Ekskluzywne marki za grosze! Gigantyczne ilości

Trwa szacowanie wartości zabezpieczonego towaru i ustalanie organizatorów procederu.

W nocy z wtorku na środę policjanci z Białegostoku, razem z patrolem interwencyjnym Urzędu Kontroli Skarbowej, prowadzili kolejne już wspólne działania na wiodącej w kierunku granicy z Litwą trasie Białystok-Augustów.

W trakcie akcji w miejscowości Katrynka, jednym z zatrzymanych do kontroli pojazdów było zmierzające w kierunku Białegostoku ciężarowe renault.

Sprawdzenie przewożonego tirem ładunku wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, co do jego autentyczności i legalności.

Okazało się bowiem, że były to ubrania, obuwie i rozmaita galanteria z zastrzeżonymi znakami towarowymi ekskluzywnych światowych marek odzieżowych.

W związku z tym, do działania włączyli się funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. Przeprowadzone przez nich wstępne oględziny towaru wskazywały, że najprawdopodobniej ma on podrobione znaki towarowe.

Te podejrzenia potwierdził przedstawiciel reprezentujący pokrzywdzonych producentów. Cały transport został przewieziony do policyjnego magazynu, gdzie poddano go szczegółowym oględzinom, które ze względu na ogromną ilość zakwestionowanych przedmiotów trwały 2 dni.

W sumie zabezpieczonych zostało ponad 10 tysięcy sztuk rozmaitych artykułów takich jak odzież, obuwie, okulary, portfele, torebki, zegarki i inne artykuły z podrobionymi znakami towarowymi.

Już wstępne szacunki wskazują, że rynkowa wartość zabezpieczonych przedmiotów jest nie mniejsza niż 2 miliony zł. Jest to największy od kilku lat transport nielegalnej odzieży zabezpieczony przez podlaskich policjantów.

Prowadzący w tej sprawie postępowanie funkcjonariusze z Wydziału do Walki z PG KWP w Białymstoku ustalili, że tir z nielegalnym towarem wjechał do kraju z Łotwy.

Przewożony nim wyprodukowany w krajach azjatyckich ładunek tzw. podróbek przeznaczony był do sprzedaży na bazarach i w sklepach na terenie kraju. Białostoccy policjanci ustalają teraz, kto był organizatorem tego nielegalnego interesu i jaki był rozmiar procederu.