Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekstraklasa. Jagiellonia zremisowała z Górnikiem Zabrze tracąc gola w 90 minucie

Mariusz Klimaszewski
Mariusz Klimaszewski
Górnik Zabrze - Jagiellonia 1:1
Górnik Zabrze - Jagiellonia 1:1 Marzena Bugala-Astaszow Polska Press
Jagiellonia Białystok w meczu otwarcia siódmej kolejki spotkań ekstraklasy zremisowała w Zabrzu z Górnikiem 1:1.

Początek spotkania był obiecujący dla Górnika. Gospodarze mieli więcej z gry, a Jagiellończycy nie potrafili skonstruować składnej akcji, tracąc zbyt łatwo i szybko piłkę. Jednak taka sytuacja trwała niezbyt długo i już w 13 minucie Żółto-Czerwoni poważnie zagrozili bramce Górnika. Michał Pazdan uruchomił Bartosza Bidę, który zagrał piłkę do Jesusa Imaza. Strzał Hiszpana zablokował Janicki. Szczęścia próbował jeszcze Bojan Nastić, ale nieskutecznie.

W 20 minucie bliscy strzelenia gola byli gospodarze. Na szczęście piłka po strzale Pawła Olkowskiego wylądowała na słupku bramki Jagiellonii. Białostoczanie szybko rozpoczęli kolejną akcję, która szybko przeniosła się pod drugą bramkę. Tomas Prikryl zagrał idealnie prostopadłą piłkę do Bidy. Piłkarz Jagiellonii wyszedł na pozycję sam na sam z golkiperem Górnika Kevinem Brollem. Jednak zbyt słabo strzelił i bramkarz gospodarzy wybronił tą groźną sytuację.

Bardzo emocjonująca była sama końcówka pierwszej połowy, którą sędzia przedłużył o trzy minuty. W pierwszej z doliczonych minut Romanczuk groźnie strzelił, ale piłkę złapał Broll. Za chwilę Michał Pazdan ratował Jagiellonię ubiegając Szymona Włodarczyka. W kolejnej minucie zakotłowało się pod bramką Żółto-Czerwonych. Na szczęście futbolówka ugrzęzła w nogach białostoczan, którzy wyprowadzili "zabójczą" kontrę. Bartosz Bida doskonale zagrał piłkę do Imaza, który pobiegł na bramkę Górnika. Hiszpan nie zwykł marnować takich sytuacji. Piłka znalazła drogę do siatki bramki gospodarzy przechodząc między nogami bramkarza Górnika.

W drugiej połowie było zbyt dużo chaosu na boisku, akcje były często przerywane faulami. Bliżsi strzelenia bramek byli Jagiellończycy. Dwukrotnie Jesus Imaz, w 50 i 65 minucie strzelał w dobrych sytuacjach, ale za każdym razem pewnie obronił Brall. Wszystko co ciekawe znów działo się w końcowych minutach. W 88 minucie Norbert Wojtaszek strzelał na bramkę Jagi, ale zbyt słabo, by zaskoczyć Zlatana Alomerovica.

Jednak dwie minuty później białostocki bramkarz już skapitulował po kapitalnym strzale Erika Janzy po poprzeczkę bramki Jagi. W doliczonych aż ośmiu minutach obie drużyny miały jeszcze swoje szanse, by przechylić szalę zwycięstwa na własną korzyść. Uderzali Pacheco (Górnik) i Prikryl (Jagiellonia), ale robili to mało skutecznie i mecz zakończył się podziałem punktów,

Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok 1:1 (0:1).
Bramki: 0:1 Jesús Imaz 45, 1:1 Erik Janža 90.
Górnik: Kevin Broll - Aleksander Paluszek, Rafał Janicki, Richard Jensen - Paweł Olkowski, Jean Mvondo (84. Robin Kamber), Robert Dadok (75. Krzysztof Kubica), Mateusz Cholewiak (84. Krzysztof Kolanko), Erik Janža - Szymon Włodarczyk (59. Dani Pacheco), Piotr Krawczyk (75. Norbert Wojtuszek).
Jagiellonia: Zlatan Alomerović - Bojan Nastić, Bogdan Țîru, Mateusz Skrzypczak (62. Israel Puerto), Michał Pazdan (72. Wojciech Łaski), Tomáš Přikryl - Jesús Imaz, Taras Romanczuk, Nené, Bartosz Bida (59. Fedor Černych) - Marc Gual.
Żółte kartki: Janicki, Paluszek, Cholewiak, Pacheco - Imaz, Nastić, Țîru.
Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz).
Widzów: 12 649.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna