Na inaugurację Dojlidy Białystok, ATS east rent Białystok i AZS Metal-Technik Łomża przegrały swoje spotkania po 0:3. Podlasianki zagrały bez swoich czołowych zawodniczek i niestety nie dały rady doświadczonym rywalkom.
W drugim występie na najwyższym szczeblu tenisistki Dojlid zmierzą się na wyjeździe z SKTS Sochaczew.
- Naprzeciwko nas stanie zespół posiadający w składzie mistrzynię Europy - Rumunkę Irinę Ciobanu, trzecią polską zawodniczkę w rankingu światowym Magdalenę Sikorską i doświadczoną Darię Łuczakowską - mówi trener Dojlid Marcin Jarkowski.
W tym spotkaniu w barwach białostockiego klubu zadebiutuje wielokrotna reprezentantka Polski Katarzyna Grzybowska-Franc, która wraca po przerwie macierzyńskiej.
- Myślę, że starcie z Sochaczewem będzie dla niej bardzo dobre na przetarcie - uważa Jarkowski.
Pozostałe dwie drużyny, czyli ATS east rent i AZS Metal-Technik zagrają przed własną publicznością. Podopieczni Karola Dyszkiewicza podejmą GLKS Scanię Nadarzyn (godz. 18), z kolei łomżynianki o tej samej porze zmierzą się z KU AZS EU Wrocław.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?