Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Elektryczny dach?

(now)
Grafitowy kolor dachówek Tegosolar komponuje się z wszystkimi rodzajami pokryć dachowych
Grafitowy kolor dachówek Tegosolar komponuje się z wszystkimi rodzajami pokryć dachowych
Większość prądu, który kupujemy od elektrowni, powstaje w wyniku spalania węgla. Nie dość, że proces jest szkodliwy dla środowiska, to za energię trzeba płacić coraz więcej.

Jednak nasz dom może korzystać z odnawialnego źródła energii - z samego Słońca. Umożliwiają to… dachówki! Specjalne dachówki solarne to jednak nie tylko ekologia. To również pomysł na obniżenie domowych rachunków za elektryczność.

Kosmiczna technologia
Wbrew pozorom w Polsce również można korzystać z naturalnego promieniowania słonecznego jako źródła energii elektrycznej. Do produkcji dachówek Tegosolar została wykorzystana technologia i materiały stosowane do budowy satelitów przez Amerykańską Agencję Astronautyki. Dzięki temu kąt nachylenia dachu oraz jego orientacja względem stron świata, choć nadal brane pod uwagę przy rozmieszczaniu tradycyjnych kolektorów słonecznych, znacznie straciły na znaczeniu. W dachówkach solarnych zastosowano krzem amorficzny, co podnosi ich wydajność o 20 procent w porównaniu do tradycyjnych systemów (bazujących na krzemie krystalicznym).

Za powłokę służy nie szkło, lecz niezwykle śliska i gładka warstwa z supertworzywa - tefzalu. Jej budowa skutecznie zapobiega osadzaniu się kurzu i brudu. To z kolei zapewnia lepszą wydajność naszej dachowej elektrowni bez potrzeby mycia.

Praktyczne rozwiązanie
Dachówki solarne - mimo że sprzedawane nie na metry kwadratowe, a na kilowaty - ciągle pozostają dachówkami, czyli uszczelnieniem dachu. Są łatwe w montażu, można je łączyć z innymi pokryciami bitumicznymi. Zapewniają pełną i niezawodną izolację standardowego dachu. Jako pokrycie lekkie i elastyczne, dachówki nie obciążą nadmiernie dachu.

W zależności od potrzeb, dachówki solarne mogą pokrywać całość lub tylko część zapotrzebowania domostwa na energię elektryczną. Dlatego właśnie sprzedaje się je na kilowaty.

Przed montażem przeprowadza się komputerową analizę warunków, w jakich będą pracować. Bierze ona pod uwagę konstrukcję domu i dachu oraz zagospodarowanie terenu wokół domu (wysokie drzewa lub pobliskie góry mogą zasłaniać światło) oraz jego położenie geograficzne (region). Wszystko po to, by zapewnić stały dopływ zakładanej ilości energii do domowej sieci - na przykład co najmniej jednego kilowata na dobę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna