Prawie 30 balonów z Polski, Litwy, Łotwy, a może także z Rosji poszybuje nad naszymi głowami. W Ełku, po raz pierwszy w naszej części Europy, odbędzie się I Mazurski Zimowy Festiwal Balonowy.
- Czy wszystkie ekipy przyjadą, to się jeszcze okaże. Wiele zależy od warunków pogodowych - przyznaje Marcin Pruszyński, zastępca dyrektora generalnego zawodów. - Balony startować będą z centrum miasta. Jeżeli jezioro będzie wystarczająco zamarznięte, być może także z tafli. To byłaby fajna atrakcja.
Festiwal rozpocznie w czwartek popołudniowy lot wszystkich uczestników zawodów. Zakończy go niedzielny strat o godz. 10. Na naszym niebie zobaczymy 27 balonów, także w tak nietypowym kształcie jak kubek. Statkom powietrznym towarzyszyć będzie także jeden sterowiec.
- Starty odbywać się będą w porach dogodnych dla widzów. Poranne loty zaplanowane są na godz. 9, a popołudniowe na 14 - mówi Aneta Werla, naczelnik wydziału promocji ełckiego ratusza. - Wakacyjny festiwal się sprawdził. Teraz chcemy zostać nie tylko letnią, ale też zimową, balonową stolicą Polski - dodaje.
Festiwal to nie tylko zawody. W piątek o godz. 18 zobaczymy paradę baloniarzy. Załogi przejadą ulicami miasta od ronda przy ul. Grajewskiej aż do promenady.
W sobotę o godz. 18 będziemy bawić się na kolejnym koncercie promującym płytę "Dźwięki Ełku". Godzinę później czeka nas nocny pokaz balonów. Także w sobotę dowiemy się, która z załóg najlepiej poradziła sobie podczas ełckich zawodów. Puchary zwycięzcom wręczy Marta Białek, Miss Polski Nastolatek.
Każdy może wyruszyć w podniebną podróż i zobaczyć Ełk z wysokości 1500 metrów. Na taką przyjemność trzeba jednak zarezerwować sobie 400 złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?