Śmieciowy zator powstał u ujścia tej rzeki, bo nurt pod mostkiem zatamowały kłody drzew. - Tak jest co roku. Ubiegłej wiosny zebrałem tu 7 kontenerów śmieci.
Po tamtej zimie rzeka przyniosła siedem martwych łabędzi. Teraz też wyciągnąłem kilka martwych ptaków - mówi robotnik oddelegowany z ratusza do czyszczenia rzeki. Padłe ptaki nie dziwią ornitologów. - To skutek ostrej zimy, co roku padają co słabsze sztuki. Łabędzie są ciężkimi ptakami, trudniej im wydostać się z okowów lodu - tłumaczy Sławomir Michoń z Klubu Miłośników Ptaków w Ełku. Zdaniem ornitologów to także skutki dokarmiania ptaków. Są one przyzwyczajone do ludzi i stają się od nich zależne. Na rzece Ełk zimują setki tych ptaków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?