Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ełk. Poszło o „ciapaków”. Zaczęli się bić i kopać. Zjechały się wszystkie patrole z miasta

(hel)
W śledztwie cudzoziemcy twierdzili, że siedzieli spokojnie przy stoliku, jedli i zostali zaatakowani. A do ataku doszło na tle rasistowskim.
W śledztwie cudzoziemcy twierdzili, że siedzieli spokojnie przy stoliku, jedli i zostali zaatakowani. A do ataku doszło na tle rasistowskim. Piotr Hukało
Znieważyli cudzoziemców, a jednego z nich pobili. Czterej ełczanie usłyszeli we wtorek wyrok.

A, że - jak mówił przewodniczący składu orzekającego Maciej Romotowski - nic tak nie pomaga zrozumieć błędu, jak praca, to w ramach kary będą świadczyli ją społecznie. Orzeczenie nie jest prawomocne.

Do zdarzenia doszło w końcu marca tego roku, w centrum Ełku. Czterej młodzi mężczyźni, przechodząc obok baru Kleopatra zauważyli siedzących przy stoliku cudzoziemców i krzyknęli w ich kierunku „Hej ciapaki”. Egipcjanin i obywatel Algerii poczuli się tym określeniem urażeni. Pomiędzy nimi, a ełczaninami doszło do wymiany zdań, a później szarpaniny. Napastnicy mieli bić pięściami swoje ofiary i kopać, w wyniku czego jeden z obcokrajowców został ranny.

Przeczytaj też Zabójstwo w Ełku. Mariusz Błaszczak: Ten emigrant nie powinien przebywać w Polsce

- Tego dnia, wraz z kolegą patrolowałem miasto - opowiadał we wtorek w sądzie policjant z Ełku. - Na ulicy Jana Pawła II zauważyliśmy tłum. Ludzie zaczęli machać rękoma, by zatrzymać radiowóz.

>> Zawsze aktualne i ciekawe informacje z woj. podlaskiego i części warmińsko-mazurskiego, zdjęcia, wideo tylko na www.wspolczesna.pl <<

Funkcjonariusze próbowali uspokoić zebranych. Jednocześnie wezwali posiłki.

- Zjechały się wszystkie patrole z miasta - sprecyzował mundurowy.

W śledztwie cudzoziemcy twierdzili, że siedzieli spokojnie przy stoliku, jedli i zostali zaatakowani. A do ataku doszło na tle rasistowskim. Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Suwałkach i we wtorek została zakończona. Prokurator domagał się dla oskarżonych kar więzienia od 10 miesięcy do roku, a także zadośćuczynienia dla pokrzywdzonych. Sąd zauważył jednak, że cudzoziemcy też nie byli bez winy. Dlatego kary złagodził. Jeden z oskarżonych ma trafić na miesiąc do więzienia, a drugi na dwa.

- Pozbawienie wolności można zamienić na dozór elektroniczny i pracować - pouczył skazanych.

Wszyscy mają od 6 miesięcy do roku pracować społecznie i zapłacić cudzoziemcom w sumie 2,5 tys. zł tytułem zadośćuczynienia.

Manifestacja ONR w Ełku. "Ełk wolny od dżihadu" (zdjęcia, wideo)

Manifestacja ONR w Ełku. "Ełk wolny od dżihadu" (zdjęcia, wideo)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna