W nocy około godziny 3.00 oficer dyżurny z KPP Ełk otrzymał telefon od zdesperowanej kobiety. Zgłaszająca prosiła o pilną pomoc. Twierdziła, że coś niepokojącego dzieje się z jej partnerem. Poinformowała, że mężczyzna nie otwiera drzwi od mieszkania i chyba umiera. Na miejsce natychmiast zostały wysłane służby ratunkowe. Drzwi do mieszkania mundurowym otworzyła jednak sama zgłaszająca.
Czytaj też: Gołdap. Czterech mężczyzn okradło sklep wielobranżowy. Pod ubraniami wynieśli siedem patelni i szachy
- Okazało się, że jej parter śpi spokojnie. Po obudzeniu mężczyzna zaskoczony był interwencją. Nic mu nie dolegało i dobrze się czuł.
Policjanci ustalili, że kilka godzin wcześniej pomiędzy parą doszło do kłótni. W efekcie 46-latka postanowiła zrobić złośliwy żart swojemu partnerowi - informuje oficer prasowy KPP Ełk.
46-letnia kobieta została ukarana mandatem karnym w wysokości 500 zł za wywołanie niepotrzebnej czynności.
Magazyn Informacyjny z 5.04.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?