Przewodniczący OPZZ chce, by dochody wszystkich osób były jawne.
- Guz zachowuje się jak dwulicowiec, domagając się ujawnienia zarobków innych, nie ujawniając swoich. Takimi wypowiedziami szkodzi sobie i związkom zawodowym. Związki nie powinny zajmować się polityką i dochodami prywatnych osób. Mamy reprezentować interesy pracowników - mówi zbulwersowany Muszyc, który uważa, że finanse związków powinny być jawne.
- Jeśli ktoś ma etat związkowca lub z działalności tej czerpie jakieś zyski, powinien ujawniać swoje dochody - twierdzi.
Zaznacza jednak, że nie popiera zaglądania w portfele osób, które ze swej działalności w związkach zawodowych nie czerpią żadnych dochodów.
- Ja pracuję społecznie dla dobra ruchu społecznego, bo sprawia mi przyjemność pomaganie innym - mówi.
Dziennikarze TVN 24 ujawnili jednak, że jeden z działaczy związkowych w Polsce, podobno również nie mając etatu związkowca, jako maszynista zarabiał 30 tys. zł miesięcznie
- To patologia, ale nie można tego przekładać na wszystkie związki - komentuje Muszyc.
Szef podlaskich struktur OPZZ, Antoni Poźniak oczywiście popiera inicjatywę swego szefa. Gdy spytaliśmy go, czy chciałby, by swoje dochody musieli ujawniać dziennikarze, biznesmeni, pracownicy prywatnych firm, odparł: - Dlaczego posłowie, radni mają zarobki uwidocznione, a te święte krowy - nie?
Był jednak bardzo oburzony pytaniem, ile zarabia.
- A pan ile zarabia? Jeśli przyśle mi pan swój PIT, to i ja odpowiem - uciął. - Gdyby był pan członkiem związku, to wiedziałby pan, ile ja zarabiam.
Zgodnie z prawem obowiązek ujawniania swych dochodów mają tylko osoby publiczne, które utrzymują się z podatków obywateli, m.in. parlamentarzyści i samorządowcy. Natomiast pracownicy i właściciele firm dostają wynagrodzenie za swoją pracę.
- Jawność dochodów może nie wszystkich pracowników, ale przynajmniej kierownictwa firm nie byłaby niczym złym - komentuje Józef Mozolewski, szef NSZZ Solidarność Regionu Podlaskiego. - Myślę, że wiele osób chciałoby wiedzieć, ile zarabiają ich szefowie. Inną sprawą jest to, że nasze prawo tego zabrania.
- To byłby powrót do komuny - podsumowuje Muszyc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?