Ewa Tylman ODNALEZIONA? NAJNOWSZE FAKTY 26.07.2016 Zakończyła się sekcja zwłok

Ewa Tylman ODNALEZIONA? NAJNOWSZE FAKTY 26.07.2016 Zakończyła się sekcja zwłok Znalezione przez przechodnia, który w poniedziałek przebywał nad brzegiem Warty w Czerwonaku ciało jest w stanie zaawansowanego rozkładu. Mimo to, odzież i znalezione przy zwłokach przedmioty wskazują na prawdopodobieństwo, że to poszukiwana od listopada zeszłego roku Ewa Tylman.

Sprawdź też Policja: Prawdopodobnie znaleziono ciało Ewy Tylman

- Będziemy musieli przeprowadzić kolejne badania radiologiczne, toksykologiczne, histopatologiczne i homogenetyczne, które potwierdzą tożsamość ofiary, przyczynę i czas zgonu - mówi prof. Czesław Żaba z Zakładu Medycyny Sądowej w Poznaniu. Zaznacza jednak, że badania są czasochłonne i mogą potrwać kilka tygodni. Sprawa Ewy Tylman: Policja i rodzina niemal pewni, że ciało należy do poszukiwanej - Na podstawie elementów ubioru, butów, a także przedmiotów znalezionych przy zwłokach, możemy stwierdzić z niemal stuprocentową pewnością, że to zwłoki Ewy Tylman - mówił we wtorek rano w TVN rzecznik prasowy wielkopolskiej policji, Andrzej Borowiak. Wątpliwości co do tożsamości miała rozwiać trwająca od rana sekcja zwłok w Zakładzie Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu.

Zobacz też Przy odnalezionym ciele znaleziono kartę płatniczą E. Tylman

Prokuratura: Przy odnalezionym ciele znaleziono kartę płatniczą E. Tylman. Przyczyna zgonu wciąż nieznana, źródło: TVN24/x-news

- Przed chwilą rozpoczęła się sekcja zwłok znalezionych w Warcie. Po południu spodziewamy się wstępnych opinii - poinformował Andrzej Borowiak, rzecznik policji

Rzecznik policji przyznaje, że przez cały okres od zaginięcia Ewy Tylman, funkcjonariusze najczęściej patrolowali Wartę na odcinku 25 km od miejsca, w którym ostatnio ją widziano.

Zobacz też EWA TYLMAN. ODNALEZIONO CIAŁO. Sekcja zwłok we wtorek

- Ciało ludzkie może zostać znalezione bardzo szybko, ale jeśli dojdzie do jakiegokolwiek zaczepienia, to może przebywać w wodzie nawet kilka miesięcy - tłumaczył wielomiesięczny okres poszukiwań Borowiak. Według jego informacji, w niedzielę, w okolicy znaleziska pływały barki. Spowodowane przez nie fale mogły spowodować uwolnienie zwłok z zaczepiu.