- W tych zarzutach jest trochę racji - przyznaje Tadeusz Falejczyk, współwłaściciel Falmedu. - Naprawimy nasze niedopatrzenie.
- To niedopatrzenie trochę za długo trwa - ironizuje nasz Czytelnik. - Ta flaga, moim zdaniem, nie była zmieniana od kilku lat. Wypłowiała od słońca i deszczu, poszarpał ją wiatr. Wszyscy to widzieli, tylko pan Falejczyk nie zauważył.
Falmed jest niepublicznym zespołem opieki zdrowotnej. Przychodnia mieści się w centrum Sejn, przy wjeździe od przejścia granicznego z Litwą, w sąsiedztwie powiatowego starostwa. W mieście flagi wywiesza się z okazji świąt państwowych.
- Po co mu ta bandera, diabli wiedzą. Przecież to nie urząd państwowy ani ambasada. Chyba chciał w ten sposób zademonstrować, jak wielkim jest patriotą - zastanawia się lokalny samorządowiec, który nie chce, aby ujawniać jego nazwisko. - Zafundował sobie dziesięciometrowy maszt i flagę.
Zdaniem T. Falejczyka było trochę inaczej. Maszt odziedziczył po sklepie, który istniał tu wcześniej.
- Postanowiłem go wykorzystać - tłumaczy. - Każdy obywatel, o ile się orientuję, nawet bez nadzwyczajnych okoliczności ma prawo wywiesić narodową flagę. Nie popełniłem więc żadnego przestępstwa.
Kłopoty zaczęły się później. Wymiana flagi na dziesięciometrowym maszcie wymaga kilkuosobowej ekipy i specjalnego sprzętu.
- Wiem, że jest naderwana po ostatnich wichurach i nie wygląda okazale. Chciałem zrobić porządek jeszcze w marcu, ale pojawił się kolejny problem. Okazało się, że nigdzie nie można kupić odpowiedniej flagi. Poprzednią dostałem w prezencie od Spółdzielni Mieszkaniowej, nową musiałem zamówić aż w Białymstoku.
T. Falejczyk zapowiada, że nie zamierza rezygnować z masztu przed przychodnią. Obiecuje też, że przed zbliżającymi się świętami państwowymi koło Falmedu zawiśnie nowa flaga.
- To już kwestia najwyżej tygodnia i paru dni. Na pewno nie dłużej - zapewnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?