- Pojawił się temat kilku klubów z drugiej ligi. Jednym z nich jest ŁKS - przyznaje "Współczesnej" Feliksiak.
30-letni zawodnik, choć ma w Bydgoszczy ważny kontakt, otrzymał od Zawiszy wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Na propozycje długo nie czekał. W kolejce po piłkarza ustawił się m.in. ŁKS. - Ale odchodzić z zespołu znajdującego na czele na tabeli, do outsidera? Na dzień dzisiejszy nie wchodzi to w grę. Ale w życiu różnie bywa. Kto wie, co zdarzy się za miesiąc... - dodaje Feliksiak, którego w swoich szeregach chętnie widziałby również inny klub z naszego regionu, Freskovita Wysokie Mazowieckie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?