Rafał Jeżak, rzecznik miejskiej policji: - Rejon miasteczka akademickiego jest stale patrolowany. Wszystkie zdarzenia studenci powinni zgłaszać natychmiast do komisariatu numer 1 przy ulicy Traugutta.
(fot. B. Koś)
Studenci z Osiedla Akademickiego w Radomiu boją się o swoje bezpieczeństwo. - Wieczorne burdy zaczęły się w połowie listopada - opowiadają mieszkańcy Domu Studenta "Wcześniak" Politechniki Radomskiej.
- Jacyś młodzi ludzie podeszli 15 listopada pod drzwi naszego akademika - relacjonuje Maciej Jakiełek, przewodniczący Rady Mieszkańców "Wcześniaka". - Najpierw zaczepiali naszych kolegów, potem kopali w drzwi, rozbijając szybę. Na koniec wytłukli szyby w zaparkowanych pod domem samochodach. Wieczorem ponownie zaczęły się burdy. Podpici ludzie przemocą wdarli się do akademika. Doszło do bójki, w której ucierpiało kilku studentów.
Dzień później mieszkańcy trzech akademików napisali pismo do Mirosława Lufta, rektora Politechniki. Prosili go w nim o poczynienie kroków mających na celu zwiększenia bezpieczeństwa na studenckim osiedlu.
GROZILI NOŻEM
Tymczasem 30 listopada doszło do kolejnego incydentu. Przed godziną 23 jeden z mieszkańców "Wcześniaka" został zaczepiony i sterroryzowanym nożem przez dwóch młodych mężczyzn. - Zmusili go do wprowadzenia ich na teren akademika - opowiada Maciej Jakiełek. - Student spełnił żądanie, ale udało mu się wysłać SMS z prośbą o pomoc. Sami wyprosiliśmy intruzów. Portier zawiadomił firmę ochroniarską, zatrudnioną na terenie miasteczka. Zadziałała jednak bardzo opieszale.
CO NA TO POLICJA?
- To rozległy teren, więc może tam dochodzić do różnego typu zdarzeń, jak na przykład pobicia czy kradzieży - przyznaje Rafał Jeżak, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. - Bardzo często jednak zdarzenia na miasteczku nie są od razu zgłaszane policji. Przykład? 29 listopada o godzinie 22.36 trzej osobnicy skradli plecak mężczyźnie na ulicy Akademickiej. Sprawa została zgłoszona dopiero na drugi dzień. Tymczasem szanse złapania sprawców takich przestępstw maleją z każdą godziną.
- Bezpieczeństwo mieszkańców akademików to problem bardzo poważny - przyznaje Lechosław Wólkiewicz, kanclerz Politechniki Radomskiej. - Będziemy rozmawiać z firmą ochroniarską, aby bardziej wnikliwie pełniła swoje obowiązki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?