W kinie Helios w Galerii Biała styczeń należy do polskiej komedii "Ciacho". - Ten film ma największą widownię - mówi Piotr Piński z Heliosa w Białej. - Nieco mniej widzów ma u nas "Avatar". Ale to tylko dlatego, że my nie mamy 3D. Sporo osób obejrzało też "Parnasus" i "Sherlocka Holmesa".
Podobnie kształtują się filmowe hity w Heliosie w Alfie.
- Na pierwszym miejscu jest u nas ciągle "Avatar" - mówi Urszula Komsta, kierownik kina. - To film, który od grudnia ciągle ma duża widownię. Drugie miejsce przypada polskiemu filmowi "Ciacho", potem jest Sherlock Holmes. Nieźle ogląda się też inny polski film "Wszystko co kocham".
Na ferie w obu kinach zagoszczą premierowe filmy familijne. Już grana jest druga część "Alvina i wiewiórek", za tydzień wchodzi "Planeta 51". Obie pozycje zapowiadają się na duże hity. Najmłodsi widzowie mogą tez ciągle wybrać się na film "Księżniczka i żaba". A starsi na inny premierowy hit - "Nine".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
