Finał Ośmiu Wspaniałych. Oto najlepsi wolontariusze z Białegostoku [LISTA, ZDJĘCIA]

Dobro z was płynie. To dzięki wam nasze miasto jest lepszym miastem – powitał 66 nominowanych w konkursie wolontariuszy Przemysław Tuchliński, wiceprezydent Białegostoku.

Sylwetki, imiona i nazwiska kandydatów poznasz, przechodząc do galerii. Kliknij w zdjęcie główne lub przycisk poniżej:

Za nami już 23. białostocka edycja Ośmiu Wspaniałych. – Pokazujemy wspaniałe osobowości, wolontariuszy, którzy działają dla mieszkańców, dla rozwiązywania mniejszych i większych problemów – tłumaczy ideę konkursu Anna Pawłowska, pełnomocniczka prezydenta ds. organizacji pozarządowych. – Są aktywni w różnych kwestiach – i w sporcie, i w pomocy społecznej, w świetlicach środowiskowych, w zbiórkach żywności. Można ich niejednokrotnie zobaczyć na ulicach Białegostoku, ale też bardzo często pracują w różnych miejscach, na przykład w schronisku dla zwierząt – dodaje.

W tym roku zgłoszono 66 osób. W kategorii Ósemeczki, czyli w wieku 10-13 lat – 16 młodych wolontariuszy. Pozostali– w kategorii Ósemek, czyli od 14 do 20 lat.

Spośród nich kapituła wybrała 16 najlepszych. Ale wszyscy dostali kwiaty, dyplomy i dobre słowa.

– To, co robicie, jest miodem na nasze serca. Dziękujemy! I róbcie tak dalej – powiedział Antoni Ćwikliński, przewodniczący kapituły.
A Paulina Polech, wyróżniona w młodszej kategorii, tłumaczy: – Pomagam, żeby się przydać całemu światu. I żeby inni mieli coś innego. Bo ja mam więcej i chcę się dzielić.

Jakub Szerszeń natomiast znalazł się w młodszej Ósemeczce. – Pomaganie daje mi satysfakcję. I lubię, jak ludzie się uśmiechają – mówi. O satysfakcji mówią też starsze wolontariuszki: Urszula Przewoźniak i Zofia Wnorowska. Ale nie kryją, że na tę satysfakcję trzeba zapracować. W szkolnym kole wolontariatu biorą udział w Kilometrach Dobra, w akcji Pluszowego Misia, Serce za odwagę. Same zorganizowały też zbiórkę żywności dla schroniskowych piesków.

– Wolontariat dla młodych ludzi jest piękną szansą na rozwinięcie swoich możliwości, na poznanie z jednej strony świata, ale też na poznanie swojej osobowości, swoich możliwości, na poznanie ludzi. I zauważamy, że młodzież bardzo intensywnie korzysta z tych możliwości. I nawzajem zarażają siebie wolontariatem – dodaje Anna Pawłowska.

W środę nagrodzono szesnastkę tych najlepszych w Białymstoku. Ogólnopolski finał Ośmiu Wspaniałych odbędzie się 8-10 czerwca. Ale już jutro okaże się, czy wystartuje w nim reprezentantka Białegostoku. Kapituła zadecydowała, że na przesłuchania do Warszawy pojedzie Katarzyna Czaczkowska, wolontariuszka z IV LO. Kasia angażuje się w wiele akcji. Pomaga w zbiórkach żywności, pieniędzy, roznoszeniu ulotek, pieczeniu ciasta w szkole... Działa też Ochotniczej Straży Pożarnej. Jak sama się śmieje, na razie przede wszystkim nosi sztandar na różnych uroczystościach. Ale – bo skończyła właśnie 18 lat – już w kwietniu zaczyna kurs na strażaka. I będzie jeździć gasić pożary.

– Wolontariat jest moją pasją, drugim życiem – mówi Kasia. I tłumaczy, dlaczego pomaga: – W pewnym etapie życie to ja potrzebowałam pomocy. I widziałam, jakie to jest ważne. I jakie to jest słabe, gdy nie ma do kogo zwrócić się o tę pomoc.