To Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce zajmie się wyjaśnianiem sprawy Krajowego Rejestru Informacji o Przedsiębiorcach. Suwalscy śledczy, jak informowaliśmy, z niejasnych, a utajnionych powodów zrezygnowali z prowadzenia postępowania.
KRIP utworzył w maju tego roku 22-letni suwalczanin. Do firm w całym kraju rozsyłał wezwania do wpłaty 110 zł za wpis do rejestru. Dokument wyglądał tak, jakby sporządził go jakiś urząd. Na dole pisma znajdowała się jednak napisana drobnym drukiem adnotacja, iż jest to oferta handlowa.
Suwalska prokuratura uznała, że działalność suwalczanina można potraktować jako próbę oszustwa i wszczęła postępowanie. Jednocześnie doprowadziła do zablokowania konta, na które przekazywane były wpłaty. Zebrało się tego ponad 1 mln zł. Łatwo obliczyć, że wpłat dokonało ponad 10 tysięcy właścicieli firm. Głównie z Warszawy i woj. mazowieckiego. Ale także z naszego regionu.
Suwalscy śledczy postanowili przekazać sprawę Prokuraturze Apelacyjnej w Warszawie. Tam z kolei zapadła decyzja, że postępowanie będzie prowadzone w tym samym okręgu, ale poza stolicą. Padło na Ostrołękę.
- W tej chwili prokurator prowadzący zapoznaje się aktami - mówi Andrzej Rycharski, rzecznik prasowy ostrołęckiej "okręgówki". - Materiał już jest obszerny, więc trochę to potrwa. Postępowanie wciąż prowadzone jest w sprawie, nikt więc na razie żadnych zarzutów nie usłyszał.
Decyzje dotyczące dalszego biegu postępowania śledczy mają podjąć w ciągu najbliższych kilkunastu dni. Najważniejsza z nich odnosi się do tego, czy w ogóle doszło do popełnienia przestępstwa. Niektórzy prawnicy są zdania, że skoro na piśmie umieszczono adnotację, iż to oferta handlowa, to wpłacający sami sobie są winni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
