Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fly High Coffee świętuje trzecie urodziny. Tę kawiarnię pokochali białostoczanie (ZDJĘCIA)

Olga Goździewska-Marszałek
Olga Goździewska-Marszałek
Kawę w towarzystwie goryla można wypić przy ul. Lipowej 16/24.
Kawę w towarzystwie goryla można wypić przy ul. Lipowej 16/24. Olga Goździewska
Białystok pije dobrą kawę. Od trzech lat. We Fly High Coffee. Właściciele z radością podsumowują trzy lata funkcjonowania kawiarni przy ul. Lipowej, bo gości w niej nie brakuje. Za co białostoczanie pokochali to miejsce?

Za pączki, za tort bezowy, za zdrowe śniadania, za drożdżowe wypieki i pączki. No i oczywiście za kawę! Najlepszej jakości, z segmentu Speciality (z Kolumbii, Kenii, Etiopii, Kostaryki). Ale przede wszystkim za przyjazną atmosferę.

- Od początku wierzyliśmy, że nasza kawiarnia osiągnie sukces. Choć wiedzieliśmy, że trzeba na to czasu i ogromnej pracy. Nigdy jednak nie śniliśmy, że po nasze wypieki ludzie będą przyjeżdżać po kilkaset kilometrów, że uznani blogerzy i autorytety kulinarne będą o nas pisać w samych superlatywach, że będziemy obowiązkowym miejscem dla każdego kawosza, który odwiedza Białystok. Ale niewątpliwie największym sukcesem jest codziennie pełna sala i bardzo to doceniamy - cieszą się Wojciech Janowicz i Magdalena Lenczewska, właściciele Fly High Coffee.

Dodają, że sukces tkwi również w wysokiej jakości serwowanych kaw, dań i słodkości. Do przygotowania śniadań i lunchy kucharze używają tylko sprawdzonych produktów, pochodzących od lokalnych dostawców. O smak wypieków dbają sprawdzeni cukiernicy, a za kawę odpowiadają doskonale przeszkoleni bariści, dla których praca jest pasją.

Zobacz też: Białostocka restauracja Horyzont – nowe otwarcie. Co się zmieniło i kim są nowi właściciele? (Zdjęcia)

Kawiarniana kuchnia budzi się do życia już o 4 rano. Dzień zaczyna się od wypieczenia chleba do śniadań. Z autorskiego przepisu i na własnym zakwasie. Później czas na pączki i przygotowanie wielu ciast, od tortu bezowego, przez sernik z masłem orzechowym, po różnego rodzaju tarty. Wybór słodkości zawsze jest duży. Co innego w karcie dań, ta jest minimalistyczna.

Znajdziemy w niej kilkanaście pozycji, m. in. szakszukę z serem korycińskim lub ciecierzycą, burgery, pierogi z serem hajnowskim czy kotleta z kalafiora. Coś na ząb znajdą tam zarówno weganie, wegetarianie, jak i zwolennicy mięsa.

Niewątpliwie knajpka to również raj dla miłośników modernistycznych wnętrz. Są tam egzotyczne rośliny, neon z nazwą lokalu, szklana gablota z wyeksponowanymi wypiekami, meble od projektanta i drewniane dekoracje, dodające przestrzeni charakteru. Umiejętnie wykorzystano też lustra oraz szklane elementy.

Czytaj także:Rany Julek. Jedzenie. Picie. Życie - nowa restauracja w Białymstoku ma nawet ogródek z huśtawkami [ZDJĘCIA]

Zaś dobrej atmosfery w kawiarni strzeże wielki goryl, łypiący oczami ze ściany. To graficzny mural namalowany techniką "low poly" przez grupę warszawskich artystów, na czele z Dominikiem Kowalczykiem.

Kawę w towarzystwie goryla można wypić przy ul. Lipowa 16/24.

Zobacz też:

Mistrzowie smaku. Restauracja Świętojańska 21 w Białymstoku (10.08.2018)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Fly High Coffee świętuje trzecie urodziny. Tę kawiarnię pokochali białostoczanie (ZDJĘCIA) - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna