Wczoraj (26.01) rano w Krasnopolu doszło do bardzo groźnej sytuacji. Kierujący samochodem osobowym Renault podczas jazdy zauważył wydobywający się spod maski samochodu dym. Mężczyzna zatrzymał się i próbował ugasić pojazd sam ale próba gaszenia nie przyniosła skutku. Kierowca zaalarmował strażaków.
- Po dojeździe na miejsce zdarzenia pożar został ugaszony - informują strażacy z PSP w Sejnach. Dodają, że w zdarzeniu wzięły udział nie tylko zastęp z JRG Sejny, ale też druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Krasnopolu.
Fachowcy twierdzą, że przyczyn samozapłonu auta mogło być wiele. Mogło np. dojść do zwarcia przewodów, nieszczelności w układzie paliwowym czy wycieku oleju. Co wydarzyło się w tym przypadku, nie wiadomo. Jeśli samochód posiadał ubezpieczenie od tego typu zniszczeń, to przyczynę pożaru ustalą biegli.
Tajemniczy klient ze skarbówki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?