Gabowe Grądy. Starobrzędowcy mają nową Cerkiew. Modlą się u nastawnika

Skupia około 500 wyznawców, a nabożeństwa odbywają się w domu nastawnika w Gabowych Grądach. We wsi jest jeszcze jedno miejsce modlitwy - cerkiew. Jednak ta na ogół jest zamknięta.

W kraju są tylko cztery molenny - domy modlitwy bezpopowców. Znajdują się one w Suwałkach, Wodziłkach (gm. Jelenie-wo), Wojnowie (gm. Ruciane-Nida) i Gabowych Grądach (gm. Augustów). O tę ostatnią, kilka lat temu rozgorzał we wsi spór.

Staroobrzędowcy nie chcieli bowiem nastawnika, któremu zarzucili, że sam mianował się na to stanowisko. Zamknęli świątynię i poinformowali prokuraturę, że zginęło z niej wiele kosztowności. Wśród nich miały być ikony. Śledztwo nie potwierdziło tego faktu i zostało umorzone. Mieszkających w regionie bezpopowców skupił sześć lat temu nastawnik Mariusz Jefimow, który w końcu minionego roku po raz pierwszy zarejestrował Staroprawosławną Cerkiew Staroobrzędowców (nadzoruje ją rada ogólnego zebrania Cerkwi Staroobrzędowców). A ponieważ nie ma możliwości, by modlić się w cerkwi, do której klucz mają mieszkańcy Gabowych Grądów, to nabożeństwa odprawiane są w domu duchownego.

Odbywają się one w każdą sobotę, niedzielę i święta według kalendarza juliańskiego.

W czwartek mieszkańcy Gabowych Grądów nie chcieli mówić, czy cieszą się z rejestracji Cerkwi. Mało tego, choć we wsi jest zaledwie kilkanaście domów, to niektórzy twierdzili, że nie znają Jefimowa i nie mają pojęcia, gdzie mieszka. Inni, po usłyszeniu nazwiska odkładali słuchawkę.

Odpowiedź na artykuł

Prawda jest taka, iż molenna jest otwarta dla wszystkich staroobrzędowców, natomiast nastawnik wybrany przez większość wyznawców odprawia w niej normalne i cykliczne nabożeństwa - zgodnie z harmonogramem praktykowanym od wielu lat. Bardzo ogólną i mogącą kształtować mylne opinie wśród czytelników jest tekst, iż "…mieszkających w regionie bezpopowców skupił sześć lat temu nastawnik Mariusz Jefimow…". Treść może sugerować, iż wokół w/w osoby skupili się staroobrzędowcy a co najmniej większość z nich, podczas gdy w rzeczywistości skupił on wokół siebie głównie rodzinę, która raczej nie obejmuje 500 osób. Fakt, iż zarejestrował on Staroprawosławną Cerkiew Staroobrzędowców nie zmienia tego, że funkcjonował, funkcjonuje i z pewnością będzie funkcjonował już zarejestrowany Wschodni Kościół Staroobrzędowy, którego struktura i zasady funkcjonowania reguluje ciągle obowiązujące rozporządzenie Prezydenta Rzeczpospolitej z dnia 22 marca 1928 r. o stosunku Państwa do Wschodniego Kościoła Staroobrzędowego, nie posiadającego hierarchji duchownej. Mając na uwadze powyższe trudno jest mieszkańcom Gabowych Grądów i nie tylko im stwierdzić (cieszyć się lub martwić), że zarejestrowana została nowa organizacja.

Zenon Jewdokimow