Mówiąca sygnalizacja znajduje się na skrzyżowaniu ulic Kraszewskiego i Towarowej.
- To pierwsza taka w Białymstoku. Obok znajduje się spółdzielnia inwalidów, więc dlatego wybraliśmy to miejsce - mówi Jarosław Dziejma z Zarządu Dróg Miejskich. - Takie sygnalizacje są o wiele bezpieczniejsze, nawet od tych ze zwykłym sygnałem dźwiękowym.
Kiedy zapala się czerwone światło, głos ze skrzynki zamieszczonej na słupie sygnalizacyjnym informuje: "Światło czerwone, proszę czekać". Po włączeniu zielonego światła można usłyszeć informację: "Zielone światło. Możesz iść".
Ale nie tylko mówiące sygnalizacje poprawiają bezpieczeństwo. Piesi cieszą się, także z nowych zwykłych świateł.
- W tym roku sygnalizacje świetlne staną na czterech skrzyżowaniach - zapowiada Janusz Ostrowski, naczelnik Wydziału Budownictwa i Inwestycji Urzędu Miejskiego w Białymstoku. - Jedna zostanie zamontowana na skrzyżowaniu ul. Zwierzynieckiej i 11 Listopada, kolejne przy skrzyżowaniu ul. Sitarskiej z Poleską, na ul. Plażowej i na skrzyżowaniu ul. Mickiewicza i Konopnickiej.
Więcej w papierowym wydaniu Gazety Współczesnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?