Galeria Alfa otwiera się dla kientów (zdjęcia)

W otwieranej w środę w samo południe galerii pracuje tysiąc osób, głównie z Białegostoku.

To największe centrum handlowe w woj. podlaskim. Ma 150 sklepów rozlokowanych na trzech piętrach, prawie 800 miejsc parkingowych i ponad 86 tys. m kw. powierzchni.

- Trzeba też pamiętać, że inwestor zmodernizował dwie miejskie ulice: Mickiewicza i Świętojańską, za ponad 20 mln zł - podkreślał podczas uroczystego otwarcia we wtorek Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.

W nowoczesny budynek wkomponowano dwa budynki zabytkowe, pozostałości po fabryce Beckera. Jeden z nich, widoczny z zewnątrz, zwany przez właścicieli "Alfy" budynkiem "Merkury", na dole mieści sklepy. Resztę przeznaczono na pomieszczenia biurowe - i w nich wciąż jeszcze trwają prace wykończeniowe. Drugi zabytek to stajnia z 1911 roku, widoczna z wewnętrznego holu galerii. Umieszczono w niej kawiarnię.

- Był jeszcze jeden zabytkowy budynek, za zgodą konserwatora zabytków zburzyliśmy go. Ale ponieważ miał bardzo ciekawe ściany, odbudowaliśmy je wewnątrz galerii - opowiadał we wtorek Andrzej Radecki, prezes spółki Invest-JWK-Manegment.

Sklepów nie będzie natomiast w położonym obok galerii Pałacyku Beckera - inwestor sprzedał go białostockiej firmie "Barter", która prawdopodobnie przeznaczy go na biura i banki.

"Alfa" jest rekordowa zarówno dla Białegostoku - jako największy obiekt handlowy w mieście, jak i dla inwestora.

Do tej pory spółka ta otworzyła swoje centra w Gdańsku i Olsztynie, ale białostockie centrum jest wielkości tych obu razem. W środku piętra łączą ruchome schody, na parterze jest fontanna, do tego przeszklone dachy oraz windy, wyglądem nawiązujące do dawnych, fabrycznych dźwigów. 150 sklepów od dziś czeka na klientów. Sprzedaż rusza w południe.