Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gasili pożary i... cięli obrączkę

Dorota Biziuk
Straty poniesione w wyniku zdarzeń, do jakich doszło w 2008 r. w powiecie sokólskim, strażacy wycenili na 3 mln 860 tys. zł
Straty poniesione w wyniku zdarzeń, do jakich doszło w 2008 r. w powiecie sokólskim, strażacy wycenili na 3 mln 860 tys. zł Fot. D. Biziuk
Najbardziej nietypowa interwencja strażaków w 2008 roku polegała na zdjęciu... obrączki. Zgłosiła się do nich kobieta, która wcześniej szukała pomocy na pogotowiu. Kobieta nie dała rady zdjąć obrączki z opuchniętego palca.

Mniej pożarów, więcej fałszywych alarmów i jedno nietypowe zdarzenie z... obrączką w roli głównej - tak przedstawia się miniony rok w statystykach sokólskich strażaków.

Ich zdaniem rok 2008 był spokojniejszy niż poprzedni, choć nie brakowało w nim tragicznych zdarzeń. W sumie przez 12 miesięcy ubiegłego roku sokólscy strażacy interweniowali 697 razy. Odnotowano 222 pożary, czyli o 16 mniej niż w roku 2007. Zginęły w nich trzy osoby.

Ludzie widzą dym i dzwonią
Wzrosła natomiast liczba fałszywych alarmów - z 16 w 2007 r. do 18 w roku minionym.

- Znaczna część fałszywych alarmów bierze się stąd, że ludzie dzwonią do nas z informacją o dymie, który - według nich - sygnalizuje najczęściej pożar lasu. Po sprawdzeniu okazuje się, że był to fałszywy alarm. Czasami dochodzi też do samoistnego włączenia systemu sygnalizacji przeciwpożarowej. To również przykład fałszywego alarmu - powiedział bryg. Wacław Greś, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Sokółce.

Od lekarzy do strażaków
Najtragiczniejszy w skutkach wypadek drogowy w powiecie sokólskim w 2008 r. wydarzył się 27 października w Podkamionce. W wyniku zderzenia samochodu osobowego z busem śmierć poniosły trzy młode osoby. Do tragedii doszło również 8 marca w Leszczanach koło Suchowoli, kiedy w rowie z gnojowicą utopili się 9-letni chłopiec i jego matka.

- Natomiast najbardziej nietypowa interwencja strażaków w 2008 roku polegała na zdjęciu... obrączki. Otóż zgłosiła się do nas kobieta, która wcześniej szukała pomocy na pogotowiu. Kobieta nie dała rady zdjąć obrączki z opuchniętego palca. Lekarze odesłali ją do strażaków. W tym przypadku musieliśmy użyć nożyc do przecinania blachy - poinformował st. kpt. Krzysztof Czarnowicz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Sokółce.

W 2008 r. sokólskim strażakom udało się uratować mienie warte 22,5 mln zł, czyli o ponad 10 mln zł więcej niż w roku poprzednim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna