Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdy wszyscy złożyli już broń, oni ciągle ginęli za swoją ojczyznę

wasyl
Oddzial "Łupaszki" wśród żołnierzy jest dowódca i "Inka"
Oddzial "Łupaszki" wśród żołnierzy jest dowódca i "Inka"
Żołnierze Wyklęci ich kontrowersyjne życiorysy od lat dzielą ludzi. są wśród nich bohaterowie i mordercy

Po upadku Powstania Warszawskiego Armia Krajowa przechodziła głęboki kryzys. Nie była w stanie skutecznie przeciwstawić się przejmującym władzę polskim komunistom wspieranym przez Armię Czerwoną. Ci rozbrajali jednostki AK i masowo aresztowali przedstawicieli organizacji związanych z rządem polskim w Londynie.

W styczniu 1945 roku dowództwo AK podjęło decyzję o rozwiązaniu Armii Krajowej. Na jej miejsce na ziemiach polskich opanowanych przez władzę ludową powstała organizacja Wolność i Niezawisłość.

W listopadzie 1944 roku przedstawiciele Stronnictwa Narodowego powołali Narodowe Zjednoczenie Wojskowe, które przejęło żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych.

Nie tylko „Bury"

Na terenie dawnego powiatu bielskiego, który obejmował także Siemiatycze i Hajnówkę, podziemie antykomunistyczne tworzyły ugrupowania poakowskie (największe z nich to: V i VI Brygada Wileńska) oraz te związane z endecją, czyli Narodowe Siły Zbrojne, a później Narodowe Zjednoczenie Wojskowe. Oddziały te współpracowały ze sobą, choć niekiedy dochodziło między nimi do konfliktów, wzajemnego rozbrajania żołnierzy i kilku zabójstw.

W większości działania oddziałów podziemia antykomunistycznego były wymierzone w Urząd Bezpieczeństwa, KBW, rozbrajano też posterunki MO (niekiedy zabijając milicjantów). Niektóre posterunki MO np. w Boćkach były likwidowane nawet kilka razy.

Do walki z polskim podziemiem Państwowy Komitet Bezpieczeństwa skierował żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego, KBW oraz milicjantów. Działania wojenne z podziemiem prowadziły również oddziały NKWD i Armii Czerwonej.

Grupy operacyjne KBW, UB, NKWD i Armi Czerwonej paliły wsie i gospodarstwa osób podejrzanych o pomoc podziemiu niepodległościowemu, przeprowadzały masowe aresztowania, stosując zasadę odpowiedzialności zbiorowej.

Polskie podziemie z kolei wykonywało też wyroki na członkach PPR oraz osobach podejrzanych o współpracę z władzą ludową, wymierzało karę chłosty i paliło zabudowania wszystkich tych, których uznało za element wrogi „sprawie niepodległościowej”. Jak to partyzantka często też rekwirowali, zabierali po dobroci lub siłą odzież i żywność lokalnej ludności. Wielu jej członków przeszło do historii.

„Łupaszko”

Jeszcze w 1944 mjr Szendzielarz „Łupaszko” z resztkami Brygady podporządkował się komendantowi Okręgu Białostockiego AK ppłk. Władysławowi Liniarskiemu, ps. Mścisław. Ten nakazał „Łupaszce” trwać w Puszczy Białowieskiej i organizować kadrowy oddział z rozbitków z nowogródzkich i wileńskich oddziałów AK. Na początku listopada 1944 roku do oddziału dołączył m.in. późniejszy znany publicysta i historyk, piszący pod pseudonimem literackim, „Paweł Jasienica”.

Zimę przetrwał wraz z oddziałem na terenie Obwodu AK Bielsk Podlaski. Na przełomie stycznia i lutego 1945 roku podpułkownik Liniarski mianował „Łupaszkę” komendantem partyzantki Okręgu Białostockiego AKO, (Armii Krajowej - Obywatelskiej), podporządkowana była mu też 5. Wileńska Brygada.

W kwietniu 1945 roku nastąpiła mobilizacja Brygady w okolicy wsi Oleksin koło Brańska. Odtąd prowadzono walki z regularnymi oddziałami Armii Czerwonej i LWP, KBW, NKWD oraz grupami UB i MO. Szczególną uwagę zwracano na zabijanie agentów komunistycznych i członków PPR, którzy przez podziemie uważani byli za zdrajców. Rozbijano posterunki MO i urzędy gminne, urządzano zasadzki. W połowie maja 1945 roku Brygada liczyła ok. 200 ludzi

W połowie września 1945 roku Łupaszko dotarł do Gdańska, gdzie ostatni komendant Okręgu Wileńskiego AK-DSZ ppłk Antoni Olechnowicz powierzył mu zadania propagandowe, które nie do końca mu odpowiadały. Istnienie większych oddziałów partyzanckich zostało zakazane, więc „Łupaszko” rozpuścił swój oddział. Pod koniec stycznia na kolejnym spotkaniu z Olechnowiczem „Łupaszka” uzyskał zgodę na utworzenie oddziału. 26 lutego 1946 powołał on do życia 6. Brygadę Wileńską, która działała na Podlasiu, i odtworzył 5. Wileńską Brygadę, która pod jego dowództwem działała na Pomorzu oraz Warmii i Mazurach.

„Łupaszka” pod koniec kwietnia 1947 roku udał się na Śląsk. Dowództwo nad 6. Brygadą przekazał ppor. Władysławowi Łukasiukowi ps. Młot. Ale „Łupaszko” kilkakrotnie osobiście dowodził działaniami tej brygady - jeszcze zimą 1947 roku.

„Młot”

Pod dowództwem „Młota” 6. Brygada przeprowadziła wiele akcji zbrojnych i likwidacyjnych przeciwko NKWD, UB, MO, KBW. Do najpoważniejszych operacji bojowych oddziałów „Młota” należały walki prowadzone wspólnie z oddziałem PAS NZW „Burego” w kwietniu 1946 roku. W lipcu wspólnie opanowali Łosice i prowadzili ciężkie walki w rejonie tego miasteczka. Jesienią rozbili szereg posterunków MO m.in. Sterdyń, Kosów Lacki, Prostyń, Łapy, Łosice oraz w Międzylesiu, Brańsku, Wyszkach, Klukowie i Nurze (zimą i wiosną 1947 r.) Rozbili też grupy operacyjne KBW pod Krynicami w lipcu 1947 r.

W 1948 roku w celu likwidacji Brygady skierowano na ten teren kolejne grupy operacyjne KBW. Po rozbiciu większości sił 6. Brygady. Kapitan Władysław Łukasiuk „Młot” był dowódcą 6 Brygady Wileńskiej do 27 czerwca 1949 roku, gdy zginął na kolonii wsi Czaje-Wólka. „Młota” zastrzelił jego podkomendny Czesław Dybowski „Rejtan”. Zrobił to po tym, jak „Młot” zastrzelił jego młodszego brata - Leopolda za to, że ten nie wykonał zleconego przez „Młota” wyroku śmierci na cywilach podejrzewanych o współpracę z UB.

„Huzar”

Po śmierci Łukasiuka ostatnim dowódcą 6. Brygady był kpt. Kazimierz Kamieński „Huzar”. Wtedy zgrupowanie brygady nie przekraczało 30 osób.

Ministerstwo Bezpieczeństwa P ublicznego przeprowadziło kolejną operację wojskowo-policyjną, oznaczoną kryptonimem „Narew”. W kolejnych obławach, potyczkach i zasadzkach byli likwidowani ostatni jej żołnierze.

We wrześniu 1952 roku pozostała już tylko garstka rozbitków. „Huzar” 17 października 1952 roku na wezwanie dowództwa przyjechał do Warszawy. Został aresztowany 28 października. Do końca listopada 1952 ujęto pozostałych członków oddziału.

Przez oddziały 6. Brygady przewinęło się łącznie około 300 żołnierzy. Ponad 140 zginęło w walce lub zostało straconych. Pozostali w większości przeszli okrutne śledztwa i wiele lat spędzili w więzieniach. Spośród dowódców pododdziałów podlegających „Młotowi” nie przeżył nikt.

Na Białostocczyźnie, pomimo obław grup operacyjnych UB i NKWD oraz LWP, do początku lat 50. utrzymywały się mniejsze Kilkunastu- lub kilkuosobowe oddziały NZW. Na tych terenach też najdłużej utrzymywała się komenda powiatowa NZW w Bielsku - aż do jesieni 1956 roku.

Niezrealizowany plan
Oddziały 6. Brygady Wileńskiej zrealizowały blisko 250 akcji bojowych. Stoczyły około 50 walk i potyczek z „siłami bezpieczeństwa”, wykonały 35 różnego rodzaju zasadzek, rozbiły co najmniej 30 posterunków MO i placówek UBP, przeprowadziły 6 akcji na pociągi, 15 akcji na urzędy gminne, 55 akcji na spółdzielnie, 10 akcji „rozbrojeniowych”, kilkadziesiąt akcji „przeciwbandyckich” oraz 35 innych akcji, głównie tzw. „porządkowych” i na różne obiekty gospodarcze. Zlikwidowały wielu funkcjonariuszy UB, współpracowników Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego oraz szajek rabunkowych.

Żołnierze Wyklęci
W 2011 roku Sejm RP ustanowił dzień 1 marca świętem państwowym, poświęconym żołnierzom zbrojnego podziemia antykomunistycznego, czyli Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Określenie „żołnierze wyklęci” powstało w 1993 roku. Użyto go pierwszy raz w tytule wystawy „Żołnierze Wyklęci - antykomunistyczne podziemie zbrojne po 1944 r.”, organizowanej przez Ligę Republikańską na Uniwersytecie Warszawskim. Ogólnie tym terminem określono uczestników antykomunistycznej partyzantki. Funkcjonuje też nazwa „żołnierze niezłomni”. W Polsce Ludowej żołnierzy podziemia niepodległościowego nazywano „bandami reakcyjnego podziemia”. Oni zaś siebie nazywali Wojskiem Polskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna