Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie jeździmy za pracą

Izabela Krzewska [email protected]
Problem migracji wciąż dotyczy wielu mieszkańców województwa.

Chcemy lepiej zarabiać, albo w ogóle znaleźć pracę. Dlatego wyjeżdżamy za granicę. Mimo kryzysu gospodarczego, to wciąż się opłaca. Co piąty mieszkaniec naszego województwa wyemigrował w ciągu ostatnich kilku lat. A większość zarobionych pieniędzy odkładamy na... lokatę bankową.

Takie są wyniki badań podlaskiego rynku pracy, przeprowadzone w ub. roku przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych we współpracy z Wyższą Szkołą Ekonomiczną w Białymstoku. Zaprezentowano je na wczorajszej konferencji EURES "Migracje zarobkowe i powroty Polaków z zagranicy". Wywiady zostały przeprowadzone z grupą 500 osób, które przebywały, wróciły lub planują wyjechać za granicę.

Okazuje się, że skala i kierunki migracji zróżnicowane są ze względu na powiaty. Najbardziej wyludnione przez migrację są powiaty: sejneński, siemiatycki i moniecki. Są to tereny szczególnie dotknięte problemem bezrobocia lub o dużych... tradycjach migracyjnych. Wyjeżdżają sąsiedzi, którzy ściągają swoją rodzinę, a następnie pomagają wyjechać znajomym. W powiecie białostockim problemem migracji dotknięte jest co czwarte gospodarstwo domowe. Aż 28 proc.

Podlasian wybiera Wyspy. Najbardziej popularnym krajem wśród mieszkańców Siemiatycz i Moniek jest Belgia. W Wielkiej Brytanii i Irlandii z kolei najwięcej jest osób z północy naszego województwa, szczególnie z pow. sejneńskiego, suwalskiego i augustowskiego. Wszyscy emigrujący mieszkańcy powiatu hajnowskiego jeżdżą zaś do Niemiec. Tak przynajmniej wynika z badań.

- Jestem nieco zaskoczony - komentuje burmistrz Hajnówki Anatol Ochryciuk. - Może wynika to z faktu, że ten kraj leży najbliżej.

Co trzeci zatrudniony pracuje w branży budowlanej. Najczęściej wykonywany zawód to, oprócz wymienionego, pomoc domowa i opiekunka do dzieci i osób starszych (łącznie ok. 54 proc. zatrudnionych).
Badania pokazują, że najczęściej emigrują osoby młode (25-34 lata). Najwięcej z nich ma zasadnicze zawodowe lub średnie zawodowe wykształcenie. Ale co innego jest niepokojące.

- Za granicę wyjeżdża coraz więcej dobrze wykształconych ludzi - mówi Iwona Kukulak-Dolata, jedna z koordynatorów projektu. - Obecnie jest to 18 proc., ale z każdym rokiem ten odsetek rośnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna