Wisła Kraków - AZS WSBiP KSZO Ostrowiec 1:3

Wisła Kraków - AZS WSBiP KSZO Ostrowiec 1:3 (22:25, 25:20, 22:25, 23:25)
AZS WSBiP KSZO: Brojek 23, Piekarczyk 3, Kosiorowska 7, Ganszczyk 10, Bawoł 15, Ślęzak 7, Ścibisz (libero) oraz Dydak 5, Soter 3, Hatala 2, Stefanska (libero).
Wisła: Kuskowska, Biernatek 17, Mysiak 3, Żochowska 22, Tyrańska 4, Rzenno 14, Borek (libero) oraz Gądek, Nabielec 1.

Pierwszy mecz po przerwie świąteczno-noworocznej nie stał na najwyższym poziomie, choć gdy gra zaskakiwała, kibice mogli oglądać efektowne ataki i obrony. Zaczęło się jednak od zagrywki gospodyń w siatkę. Od remisu po 8, AZS WSBiP KSZO rozpoczął budowanie przewagi, która momentami topniała, głównie za sprawą błędów własnych. Przy prowadzeniu przyjezdnych 15:11, trener gospodyń wykorzystał drugi przysługujący mu czas. Gospodynie zbliżyły się na dwa punkty przy stanie 20:18 i 22:20, jednak podopieczne trenera Dariusza Parkitnego pewnie wygrały pierwszego seta do 22.

Od początku drugiego seta prowadzenie było po stronie Wisły. W środkowej części partii przyjezdne doprowadzały kilkukrotnie do remisu, ale nie były w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę i ostatecznie przegrały do 20.

Niepokojący był także początek trzeciej partii. Przy stanie 9:3 dla Wisły, szkoleniowiec KSZO zdecydował się na wprowadzenie Eweliny Tobiasz, w miejsce Natalii Piekarczyk. Ta zagrała skutecznie zarówno na rozegraniu, jak i w obronie, a także bloku. Na tablicy szybko pojawił się remis po 11, a gdy przyjezdne wyszły na prowadzenie 14:13, o czas poprosił trener Tomasz Klocek. Wówczas serią dobrych akcji na siatce popisała się Iwona Kosiorowska, czym dała znak do walki o wygraną i ostrowczanki prowadzenie nie oddały już do końca seta. Czwarty set nie wiele różnił się od poprzednich. Kilkukrotnie ze strony KSZO posyłane były piekielnie silne ataki, w których brylowały Katarzyna Brojek i Barbara Bawoł, jednak wiślaczki podbijały większość z nich. Zażarta walka trwała do końca, a po bardzo długiej (przegranej) wymianie przy stanie 18:16, oba zespoły potrzebowały aż kilkudziesięciu sekund, by po niej odpocząć i wyrównać oddech. Cały set, choć pod dyktando KSZO w końcówce przyniósł sporo emocji bowiem z prowadzenia 20:16 dla KSZO, w końcówce pozostała już tylko jednopunktowa przewaga (24:23). Kropkę nad "i" postawiła Barbara Bawoł, skutecznie kończąc piłkę z lewego skrzydła. Tym samym siatkarki z Ostrowca odniosły dwunaste ligowe zwycięstwo, i kontynuując passę z poprzedniego roku, wciąż pozostają drużyną niepokonaną.

W pozostałych meczach 12. kolejki:

Silesia Volley Mysłowice - SMS PZPS Sosnowiec 3:0 (25:17, 25:23, 25:20)
Budowlani Toruń - Karpaty Krosno 2:3 (17:25, 16:25, 25:23, 25:15, 8:15)
Zawisza Sulechów - Developres Rzeszów - 7 stycznia
Sparta Warszawa - KS Murowana Goślina - 8 stycznia

1. AZS KSZO 12 34 36:8
2. Developres 11 29 30:8
3. Karpaty 12 25 27:17
4. Budowlani 12 23 25:18
5. Zawisza 11 19 24:17
6. Silesia 12 16 20:22
7. Murowana 11 11 18:29
8. Wisła 12 10 17:30
9. Sparta 11 4 10:31
10. SMS PZPS 12 3 8:35
W następnej kolejce, 11.1: AZS WSBiP KSZO Ostrowiec - Zawisza Sulechów.

AZS WSBiP KSZO: Brojek, Piekarczyk, Kosiorowska, Ganszczyk, Bawoł, Ślęzak, Ścibisz (libero) oraz Dydak, Soter, Hatala, Stefanska (libero)