Gdzie na narty na Podlasiu? Ciekawych miejscówek w naszym regionie nie brakuje

Białystok

Dzisiaj sezon narciarski rozpoczyna się na plaży w Dojlidach (ul. Plażowa). Fani dwóch desek będą poruszać się po torze w stylu klasycznym.

Otwarta zostanie także wypożyczalnia sprzętu. Będzie czynna codziennie od godz. 9 do 18. Jednak ostatnie wypożyczenie będzie możliwe do 17. Wstęp na teren ośrodka jest bezpłatny. Natomiast koszt wypożyczenia kompletu (narty biegowe, buty i kijki) wynosi jedynie 9 zł/h (bilet normalny) lub 6 zł/h (bilet ulgowy).

Stacja Narciarska Rybno

Aktywnemu wypoczynkowi na nartach można oddać się także w Rybnie. Stacja znajduje się 10 km od Łomży, 65 km od Białegostoku i 138 km od Warszawy.

- Jest bardzo duże obłożenie, z racji, że w województwie mazowieckim trwają obecnie ferie i pewnie dlatego, że na stoku panują świetne warunki do jazdy - mówi Agnieszka Jankowska, żona właściciela Stacji Narciarskiej Rybno. - Aktualnie mamy cztery wyciągi.

Jeden przejazd na wyciągu narciarskim kosztuje od złotówki do trzech złotych. Stacja do 4 lutego otwarta jest od godz. 10 do 20.30. Za wypożyczenie kompletu sprzętu (buty, narty, kije) dorośli zapłacą za godzinę 15 zł, a dzieci - 9.50.

- W stosunku do lat ubiegłych jazda na nartach cieszy się dużo większym zainteresowaniem. Zgłaszają się do nas ludzie, którzy wybierają nasz stok, żeby postawić na nim pierwsze kroki na nartach. To daje ogromną satysfakcję! - mówi pani Agnieszka. Jak twierdzi, żeby załapać podstawy jazdy na nartach wystarczy od godziny do kilku godzin z instruktorem. Natomiast po paru dniach jazdy, bez problemu człowiek samodzielnie będzie poruszał się po stoku

„Piękna Góra” Konikowo

Pojeździć na nartach można także w Konikowie pod Gołdapią. Stok w ciągu najbliższych dni będzie otwarty od godz. 9 do 20. Później możliwe jest wydłużenie czasu pracy.

Narciarze mają do dyspozycji pięć wyciągów. Cena jednego wjazdu w dni powszednie wynosi od 1,5 do 3,50 zł. Natomiast od godziny 16 w piątek do 22 w niedzielę - od 2 do 4 zł. Wypożyczenie sprzętu na godzinę kosztuje 15 zł, a na cały dzień - 40.

WOSiR „Szelment”

Największy stok w woj. podlaskim czynny jest codziennie od 10 do 22. Za przejazd od poniedziałku do piątku zapłacimy od 1,50 do 3,50 zł. Natomiast w pozostałe dni - od 2 zł do 3,50. W tym suwalskim obiekcie narciarze mają do dyspozycji kilka wyciągów orczykowych, snowtubing oraz przenośnik taśmowy.

Ośrodek Narciarski „Dąbrówka”

Wypoczywający w tym drugim suwalskim ośrodku mają do dyspozycji wyciąg talerzykowy. Długość zjazdu wynosi ponad 300 m. Na miejscu jest wypożyczalnia sprzętu narciarskiego i snowboardowego. Ośrodek w tygodniu czynny jest od 11 do 21, zaś w weekend - od 10 do 21.

Magazyn Informacyjny 18.01.2018