Oprócz tego, że członków zespołu znam osobiście, znam też ich twórczość. Piosenki zespołu Ot Vinta to prześmiewczy sarkazm, który nie ma nic wspólnego z politycznym zaangażowaniem. Zarzut prezydenta Przemyśla, nota bene, wykreowany pod wpływem środowisk kibolskich, jest co najmniej zastanawiający.
Bo żeby postawić komukolwiek zarzut propagowania czegokolwiek, należy wprzódy zapoznać się z jego twórczością, poznać jego poglądy. Tego prezydent zapewne nie uczynił, bo gdyby wnikliwie prześledził twórczość zespołu, z pewnością takiego zarzutu by nie postawił.
Ale to właśnie jego poczynania były przyczynkiem do szeregu działań, do których włączył się nawet szef MSWiA za pośrednictwem swoich służb. Ten może odcisnąć, i z pewnością odciśnie, swoje negatywne piętno na stosunkach polsko-ukraińskich. A z tej wojenki z pewnością ktoś będzie miał niebywałą uciechę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?