Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie znane osoby wybierają się na urlopy?

Ireneusz Sewastianowicz [email protected]
Tradycyjnie do Skandynawii wybiera się Jan Goździewski, prezes Polskiego Związku Łowieckiego w Suwałkach
Tradycyjnie do Skandynawii wybiera się Jan Goździewski, prezes Polskiego Związku Łowieckiego w Suwałkach
Egipt, Portugalia, Hiszpania... a może na grzyby?

Modna egzotyka

Modna egzotyka

Nieco inaczej tegoroczne urlopy zamierza spędzić wielu suwalczan. W ostatnich tygodniach w biurach turystycznych nie brakuje klientów. Przeważnie nie pytają jednak o spływy kajakowe Rospudą czy Czarną Hańczą. Za względu na kaprysy pogody interesują ich "cieplejsze" oferty, bo nie każdy chce spędzać wakacje pod parasolem albo w przeciwdeszczowym płaszczu. Zainteresowaniem cieszą się więc wyprawy do Tunezji, Egiptu, nad Adriatyk. Modne są również Hiszpania i Portugalia.

Tylko nieliczni przymierzają się do egzotycznych wypraw. Inni raczej zamierzają wakacje spędzać w kraju.

Spośród naszych rozmówców, chociaż niektórzy mają jeszcze zaległe urlopy, nikt nie zamierza wypoczywać dłużej niż trzy tygodnie. Wielu nie zdecydowało się jeszcze, czy gdziekolwiek wyjadą. Twierdzą, że obowiązki służbowe nie pozwalają im na długie leniuchowanie.

Konkretnych planów nie ma jeszcze Józef Gajewski, prezydent Suwałk. Marek Buczyński, jego zastępca, właśnie wypełnił podanie o urlop i z rodziną pojechał w okolice Krakowa. Wiceprezydent Czesław Renkiewicz, zamiast wylegiwać się na plaży, zamierza remontować dom, do czego przybierał się bezskutecznie od paru lat.

a grzyby i na ryby

Wypoczynek w kraju tradycyjnie preferuje Leszek Cieślik, augustowski poseł Platformy Obywatelskiej. Jak twierdzi, egzotyka go raczej nie pociąga.

- Odpocznę w sierpniu, podczas przerwy w posiedzeniach Sejmu. Gdzie? Raczej blisko, czyli w Puszczy Augustowskiej, ale miejsca nie zdradzę - mówi.

L. Cieślik uchodzi za zapalonego grzybiarza i wędkarza.

- Mam nadzieję, że w tym roku borowików nie zabraknie - wierzy.

Wielkie kapelusze marzą się również Januszowi Krzyżewskiemu, radnemu wojewódzkiemu i prezesowi suwalskiego PGK.

- Dlatego biorę urlop dopiero we wrześniu - Krzyżewski chce jednak na tydzień pojechać również do Chorwacji albo do Czarnogóry. - Czterdzieści lat nie byłem w tamtych stronach. Warto więc odświeżyć wspomnienia.

Palmy i białe noce
Tygodniowy wyjazd do Egiptu zaplanował Franciszek Wiśniewski, starosta augustowski.

- Więcej nie mogę, bo mam gospodarstwo rolne i muszę się nim zająć - twierdzi. - Nie stać mnie na długi wypoczynek. Zawsze byłem i jestem człowiekiem pracowitym.

Urlop w lipcu chciał wziąć Dariusz Siwicki, zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Suwałkach.

- Z różnych powodów okazało się to nierealne - mówi. - Może więc w sierpniu. Chciałbym wybrać się gdzieś do cieplejszych krajów. Raczej jednak nie do Afryki. Prawdopodobnie byłaby to Hiszpania albo Portugalia.

Zupełnie w odmiennym kierunku wyruszy Marian Luto, dyrektor Zarządu Budynków Mieszkalnych.

- Jadę na tydzień do Petersburga - opowiada. - Trzeba zobaczyć białe noce nad Newą. Później tydzień w domu i tydzień nad Bałtykiem na łowienie dorszy. Łódka w Darłowie już czeka. Tylko wypływać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna