Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Genowefa Sztukowska-Skardzińska z Lipska nad Biebrzą w ciągu roku wykonuje około 2 tysięcy pisanek (wideo)

hel
Helena Wysocka
Genowefa Sztukowska-Skardzińska z Lipska nad Biebrzą od 49 lat robi pisanki. – Potrafię wykonać ze sto różnych wzorów – opowiada. Pomysły na motywy czerpie z przyrody. Na wydmuszkach pojawiają się więc słoneczniki, pajączki, palemki, kłosy zbóż, czy dzierażki (gałązki).

- Pisankarstwa nauczyłam się od męża ciotki – wspomina. – Najpierw pomagałam jej pisać jajka, a później zaczęłam działać na własną rękę.

Dziś, w ciągu roku wykonuje około 2 tysięcy pisanek. Zdobi wydmuszki jaj kurzych, ale też gęsich i strusich. – Właściwie robię je przez cały rok – przyznaje. – Pisanki są bardzo trwałe i mogą cieszyć oczy przez kilkadziesiąt lat.

Twórczyni prowadzi warsztaty dla dzieci i dorosłych. Mówi, że opisywanie jaj to wcale nie taka trudna sztuka. – Wystarczy stawiać kropki i kreski, a na pewno wyjdzie jakiś wzór – zapewnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna