Z powodu deszczowej pogody na giełdzie samochodowej w niedzielę chętnych do obejrzenia aut wystawionych do sprzedaży i porozmawiania bezpośrednio z ich właścicielami nie było tym razem zbyt wielu.
- Przeprowadziliśmy się na obrzeża Białegostoku i potrzebny jest drugi samochód, bo mamy kawał do przystanku, a do tego autobusy kursują co godzinę – mówi pan Krzysztof, który z żoną i dwójką dzieci oglądał toyotę. - Nie mamy teraz pieniędzy na nowe auto, dlatego szukamy używanego samochodu, ale oczywiście w dobrym mechanicznie stanie, żeby żona z dziećmi mogła jeździć bezawaryjnie i bezpiecznie.
Na giełdzie sporo osób ogląda samochody jakby byli na spacerze, a wystawione auta były atrakcyjnym elementem po drodze. Jest jednak grupa zainteresowanych kupnem czterech kółek i tutaj specjalnie przyjechali, bo chcą znaleźć atrakcyjny egzemplarz i to w dobrej cenie. Ci dokładnie oglądają auta.
- Znalazłam pracę, ale w firmie, która znajduje się poza Białymstokiem i mam trudny dojazd do pracy. Dlatego szybko chcę kupić mały, tani samochodzik – mówi pani Joanna., która przyjechała tutaj ze znajomym mechanikiem.
Na giełdzie można było kupić nie tylko samochody. Na straganach obok samochodów wystawionych do sprzedaży, można było kupić części i akcesoria samochodowe, narzędzia, odzież, zabawki, chemię gospodarczą, rowery, narzędziami ogrodnicze, pieczywo, owoce i warzywa.
Tutaj nawet koneserzy mogą znaleźć jakieś ciekawe stare, odrestaurowane przedmioty.
Giełda samochodowa jest otwarta w każdą niedzielę, od godz. 5 do 12. Jest ona organizowana przez Automobilklub Podlaski.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?