Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Giełda staroci: Bójka. Atakowany miał prawo bronić się nożem

(mw)
Wyrok w sprawie bójki na giełdzie staroci jest już prawomocny
Wyrok w sprawie bójki na giełdzie staroci jest już prawomocny Archiwum
Na giełdzie staroci w Białymstoku doszło do bójki. Zaatakowany mężczyzna bronił się nożem. Sąd wydał wyrok w tej sprawie.

Oskarżony Zenon S. - wobec grożącego mu niebezpieczeństwa ze strony atakującego mężczyzny - mógł bronić się za pomocą tego, co miał w ręku. W tej sytuacji był to nóż - uzasadniał w czwartek wyrok białostocki sąd okręgowy.

Utrzymał tym samym wcześniejszy - korzystny dla oskarżonego - wyrok sądu niższej instancji. Sędziowie uznali, że Zenon S., który nożem odpierał atak pijanego i agresywnego Bartłomieja W., nie jest winny spowodowania u tego mężczyzny ciężkiego uszczerbku na jego zdrowiu. Sąd ocenił, że 61-latek działał w warunkach obrony koniecznej.

Ten proces dotyczył wydarzeń z połowy lipca 2011 roku. Między oskarżonym Zenonem S. a pokrzywdzonym Bartłomiejem W. doszło do rękoczynów na giełdzie staroci przy ulicy Mickiewicza w Białymstoku. Pijany pokrzywdzony był żądny rewanżu.

- Po zdarzeniu przy budce z kebabami pokrzywdzony rozpoczął poszukiwania oskarżonego. Uzbroił się w miotacz gazu. Cały czas dążył do konfrontacji - opisywał przebieg zajścia sąd.

Do ponownego spotkania obu mężczyzn doszło już w innej części giełdy. Bartłomiej W. rzucił się na Zenona S. Wcześniej jednak poraził gazem towarzyszących Zenonowi S. znajomych, by ci nie mogli ruszyć koledze z pomocą. W czasie szarpaniny oskarżony 61-latek chwycił ze stoiska obok nóż z kilkunastocentymetrowym ostrzem. Zenon S. zadał nim dwa ciosy w klatkę piersiową pokrzywdzonego Bartłomieja W.

- Przez cały czas to pokrzywdzony Bartłomiej W. atakował oskarżonego Zenona S. - podkreślał sędzia.
Sprawa trafiła na wokandę sądu drugiej instancji, bo z pierwszym uniewinniającym Zenona S. wyrokiem nie zgadzali się prokurator i pełnomocnik pokrzywdzonego.

Sąd okręgowy ocenił jednak obie apelacje za bezzasadne i to w stopniu oczywistym. Dlatego czwartkowy wyrok jest już prawomocny.

W sprawie bójki przy budce z kebabami, o której mówił w uzasadnieniu sąd, prokuratura także skierowała akt oskarżenia. Przed wymiarem sprawiedliwości stanęło czterech mężczyzn. Sąd warunkowo na dwa lata umorzył wobec nich postępowanie.

Czytaj e-wydanie »

Baza firm z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna