Gigantyczne korki. Na tych ulicach jest najgorzej!

Drogowcy zapowiadali na czerwiec zamknięcie ulicy Kajki. Ale już wiadomo, że w najbliższych dniach to nie nastąpi.

Utrudnienia związane z pracami przy obwodnicy Ełku są coraz większe. Najwięcej cierpliwości muszą mieć kierowcy jeżdżący ulicami Kajki i 11 Listopada. Tam ruchem ręcznie kierują robotnicy, a przez to tworzą się gigantyczne korki.

W najbliższych dniach na pewno nie zamkniemy
Okiem zwykłego kierowcy największy postęp prac przy budowie ełckiej obwodnicy widoczny jest głównie w dwóch miejscach - na osiedlu Konieczki przy ul. Kolonia, a także przy ogródkach działkowych w pobliżu drogi na Olecko. Praktycznie całymi dniami pracuje tam ciężki sprzęt.

W obu tych miejscach zmotoryzowani muszą się przygotować na drobne utrudnienia. Żeby tamtędy przejechać, trzeba skorzystać z objazdów po betonowych drogach. To jednak żadne problemy w porównaniu do tego, co dzieje się na ulicach prowadzących do miasta od strony Olecka i Olsztyna. Zarówno na Kajki jak i 11 Listopada robotnicy rozbierają stare chodniki i krawężniki i zaczynają układanie nowych. Trwa tam także budowa kanalizacji deszczowej.

Obie te ulice zostaną gruntownie wyremontowane w ramach budowy obwodnicy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zobowiązała się także do wyremontowani chodników na ulicach Łukasiewicza i Suwalskiej oraz częściowej wymiany nawierzchni w pobliżu skrzyżowania tych ulic.

Kilka tygodni temu drogowcy informowali, że w czerwcu zostanie zamknięta ulica Kajki, a wszyscy kierowcy wyjeżdżający i wjeżdżający do Ełku od strony Olecka będą musieli jeździć przez osiedle Konieczki.
- Drogi, którymi zostanie poprowadzony objazd, nie są jeszcze gotowe, więc zamknięcie Kajki w najbliższych dniach nie będzie możliwe - mówi Karol Głębocki, rzecznik olsztyńskiego oddziału GDDKiA.

Czasu coraz mniej
Zgodnie z początkowymi ustaleniami budowa ełckiej obwodnicy powinna zakończyć się do końca października tego roku. Drogowcom pozostało zatem zaledwie 5 miesięcy. Coraz częściej pojawiają się opinie, że termin ten powoli staje się coraz bardziej nierealny.