34-letni Bartłomieja A. od kwietnia 2016 roku znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoim ojcem, matką i partnerką. Mężczyzna będąc pod wpływem alkoholu wielokrotnie wszczynał awantury, w trakcie których wyzywał najbliższych członków rodziny, bił, groził pozbawieniem życia i niszczył wyposażenie domu. Czara goryczy przelała się 21 stycznia 2017 roku, gdy mężczyzna ponownie wszczął awanturę domową, został zatrzymany w policyjnym areszcie.
- Zebrany materiał dowodowy w sprawie, pozwolił na przedstawienie zatrzymanemu mężczyźnie zarzutu fizycznego i psychicznego znęcania się nad najbliższymi członkami rodziny - informuje oficer prasowy policji w Giżycku.
Giżycko: Potrącenie policjanta. 23-latek w passacie nie zatrzymał się do kontroli
W efekcie prokurator na wniosek policji zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.
Najwyraźniej na 34-letniego oprawcy zastosowany środek zapobiegawczy nie zadziałał i w efekcie mężczyzna nie realizował orzeczonego przez prokuratora wolnościowego środka zapobiegawczego. Sprawca przemocy kontynuował swoje agresywne zachowanie wobec najbliższych.
- Po kolejnej awanturze, która miała miejsce 15 lutego prokurator wystąpił z wnioskiem o izolację mężczyzny na czas prowadzonego postępowania - kontynuuje oficer prasowy.
17 lutego sąd przychylił się do wnioski i zastosował wobec 34-latka tym razem ostrzejszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do lat 5.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?