Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Giżycko. Grudniowy rejs po mazurskiej pętli

stef
Archiwum
Grupa zapalonych żeglarzy po raz kolejny wypłynie z Giżycka w grudniowy rejs po tzw. mazurskiej pętli. Wyczyn ten po raz kolejny ma przyczynić się do promocji budowy połączenia wodnego prowadzącego z Niegocina przez Wojnowo, Buwełno i Tyrkło aż do Śniardw.

Boją się silnego mrozu

Organizatorem grudniowego rejsu omegami jest Artur Tomkiewicz z Mazurskiej Szkoły Żeglarstwa Natangia w Giżycku. Wyprawa jest o tyle interesująca, że żeglarze popłyną otwartymi łodziami. Dotychczas zgłosiło się 16 śmiałków. W rejs wyruszą z portu Centralnego Ośrodka Sportu na jeziorze Kisajno.

Trasa rejsu będzie prowadziła z jeziora Niegocin na Śniardwy i z powrotem. Co najważniejsze, w jedną stronę żeglarze chcą popłynąć jeziorami Wojnowo, Buwełno i Tyrkło. Tędy właśnie ma prowadzić nowy szlak wodny, o którego budowę wodniacy walczą od lat. Żeby połączyć te akweny, muszą powstać m.in. nowe kanały. Dzięki nim żeglarze bez problemu będą mogli płynąć na Śniardwy jedną drogą, a wracać na Niegocin istniejącym szlakiem prowadzącym przez Mikołajki. W ten sposób powstałaby tzw. pętla mazurska.

W ubiegłym roku plany śmiałkom pokrzyżował mróz. Na przeszkodzie stanęło im zamarznięte jezioro Buwełno. Wyprawa zakończyła się więc na Głaźnej Strudze.
Czy tym razem uda się żeglarzom pokonać szlak? Prognozy pogody wskazują, że tak. Na razie nie jest bowiem zapowiadany silny mróz.

Walczą o pętlę i nowy szlak aż do Augustowa

Koncepcja powstania pętli mazurskiej od momentu jej narodzin znacznie ewoluowała. Obecnie żeglarze i samorządowcy zabiegają o połączenie mazurskich jezior z Kanałem Augustowskim. A jeziora Wojnowo, Tyrkło i Buwełno są właśnie częścią tej nowej drogi wodnej.

Dotychczas opracowana została koncepcja budowy nowej drogi wodnej wraz z możliwymi wariantami jej przebiegu.
Spośród 22 propozycji dwa mają największe szanse na realizację. Jeden liczy ok. 40 km, drugi jest nieco krótszy. Koszt jego powstania szacowany jest na kwotę
od 470 do 570 mln zł, a prace mogą zająć budowniczym około trzech lat.

Od początku w promocję tej koncepcji zaangażował się Artur Tomkiewicz. Wiosną starą omegą z 1956 roku wypłynął w rejs do Warszawy. Trasa prowadziła rzekami Pisą, Narwią, a następnie Wisłą. Na miejscu żeglarze spotkali się z politykami, którym przekazali m.in. koncepcję nowej drogi wodnej i mazurskie przysmaki - wędzone ryby i sękacze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna