W niedzielę ok. godz. 23 na spacer ze swoim psem wybrał się mieszkaniec jednego z giżyckich osiedli. Nagle zobaczył przed sobą młodego mężczyznę, który celował do niego z pistoletu. Nieznajomy chciał sprowokować bójkę.
Wystraszony giżycczanin zachował zimną krew i nie dał się sprowokować. - Chcę spokojnie wrócić do domu - oznajmił napastnikowi.
To najwidoczniej uspokoiło krewkiego bandytę, który schował broń i poszedł do sklepu monopolowego.
Zaatakowany mężczyzna, po powrocie do domu zadzwonił na komendę. Policjanci zatrzymali 26-latka. - Jest dobrze znany giżyckim policjantom, był wielokrotnie karany. Ma na swoim koncie między innymi rozboje, kradzieże z włamaniem, udział w bójce oraz jazdę w stanie nietrzeźwym - mówi Anna Siwek, rzeczniczka warmińsko-mazurskich policjantów. Policjanci znaleźli przy nim pistolet ROHM RG 8 oraz 6 sztuk amunicji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?