Mecz GKS-u Bełchatów z Jagiellonią zakończył się bezbramkowym remisem. Był to typowy mecz walki, niezbyt piękny dla oka. Jaga po tym spotkaniu straciła fotel lidera. Najlepszą okazję do zdobycia gola miał Tomasz Frankowski w 48 minucie. Niestety piłkę z linii bramkowej wybił Wróbel.
Nie milkną za to echa po tym meczu. Negatywnie o pracy sędziego wypowiadał się od razu po spotkaniu trener Bełchatowa, Maciej Bartoszek.
- Próbowaliśmy, staraliśmy się, lecz trudno jest nawiązać równorzędną walkę z takim przeciwnikiem jak Jagiellonia, kiedy walczy się także z arbitrem. To była parodia sędziowania. Myślę, że pan Małek powinien zrobić sobie solidny rachunek sumienia. Jak tak bardzo nie lubi Bełchatowa, to niech tu nie przyjeżdża.
Także portal Ekstraklasa.tv pisze o pracy sędziego.
- Ostatnie minuty to już z kolei 'Robert Małek Show' - pięć żółtych kartek i dwie czerwone w cztery minuty? W meczu, w którym było sporo walki, ale na pewno żadnej brutalności i złośliwości?
Skrót meczu można obejrzeć na stronie ekstraklasa.tv
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?