W naszym regionie frekwencja sięgała prawie 50 proc. W Bielsku było to 46,5 procent, w Hajnówce - 44. Widocznie nam zależało. Przy okazji wyborów w Bielsku odbywało się też głosowanie nad budżetem obywatelskim. Tam frekwencja również mnie zaskoczyła. Akurat wybrałem się zagłosować z całą rodziną i małym dzieckiem.
Kolejka była tak duża, że postanowiliśmy zrezygnować i wybrane projekty poprzeć „inną razą”. I super. Wybieramy nasze władze i to, co mają robić z naszymi publicznymi pieniędzmi.
Złośliwie na koniec mógłbym dodać, że ekipa rządząca musi naprawdę zaleźć za skórę obywatelom, by zmusić ich do aktywności wyborczej. Cóż, oby za często władze i kraju, i samorządowe w ten sposób do głosowania nas nie zachęcały. Mam też nadzieję, że po wyborach opadną nieco emocje i polityczne spory nabiorą nieco łagodniejszego charakteru...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?