Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Głosowanie w sprawie absolutorium dla Ewy Kulikowskiej. Na burmistrz opozycja wylała wiadro pomyj

(mara)
Dyskusja nad absolutorium stała się świetną okazją do rozliczenia Ewy Kulikowskiej z jej dotychczasowych dokonań. A raczej, jak przekonywał radny Antoni Cydzik, ich braku. Wyliczył aż 12 grzechów obecnej burmistrz.
Dyskusja nad absolutorium stała się świetną okazją do rozliczenia Ewy Kulikowskiej z jej dotychczasowych dokonań. A raczej, jak przekonywał radny Antoni Cydzik, ich braku. Wyliczył aż 12 grzechów obecnej burmistrz. UG Sokółka
Ale w sprawie absolutorium dla burmistrz Ewy Kulikowskiej radni w ogóle nie zajęli stanowiska. Bo podczas głosowania zabrakło większości bezwzględnej.

- Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. Ale w zasadzie cieszę się, bo brak decyzji radnych nie pociąga za sobą żadnych skutków. Ani dla mnie, ani dla gminy - komentowała na gorąco Ewa Kulikowska, burmistrz Sokółki.

Chodzi o wynik głosowania nad absolutorium dla burmistrz. Radni mieli ocenić pracę Ewy Kulikowskiej przy realizacji budżetu w 2015 roku. Sprawa zakończyła się jednak patem. Bo radni, choć bardzo długo dyskutowali nad tym tematem, nie zajęli żadnego stanowiska. Powód? Zabrakło bezwzględnej większości.

Zobacz też Sesja rady powiatu, Sejn i Białegostoku. Burmistrz i prezydent na nie. Zarząd absolutorium dostał

Ale dyskusja nad absolutorium stała się świetną okazją do rozliczenia Ewy Kulikowskiej z jej dotychczasowych dokonań. A raczej, jak przekonywał radny Antoni Cydzik, ich braku. Wyliczył aż 12 grzechów obecnej burmistrz. Począwszy od porażki rozmów z firmą Forte, która nie uruchomi w Sokółce swojej fabryki, skończywszy na niewypowiedzeniu umowy dzierżawy spółce zwożącej śmieci na wysypisko w Karczach. Ale zarzutów było dużo więcej.

Zobacz też Obrady rady miejskiej w Sokółce. Burmistrz Ewa Kulikowska wyszła z sali

- Sprawa budynku widmo. Niby oczywista i prosta. Rozebranie sześciu szpecących okolicę słupów betonowych. Nawet tego nie umiała pani burmistrz zrobić, a sprawa zabrnęła aż do prokuratury - wyliczał radny Cydzik. - Sprawa zatrudnienia w urzędzie miejskim. Pani burmistrz zatrudniła około dziesięciu nowych pracowników. Czy to przełożyło się na jakość pracy i obsługi mieszkańców? Raczej nie i na pewno nie przyczyniło się do gospodarnego finansowania funduszami gminnymi.

Obserwuj nas na Twitterze:

Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna