Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Główna ulica w mieście będzie zamknięta dłużej niż planowano

Paweł Tomkiewicz [email protected]
Na razie robotników budujących kolektor deszczowy możemy spotkać koło dworca, na skrzyżowaniu Armii Krajowej i Dąbrowskiego.
Na razie robotników budujących kolektor deszczowy możemy spotkać koło dworca, na skrzyżowaniu Armii Krajowej i Dąbrowskiego.
Kierowcy narzekają na korki , a sklepikarze z Armii Krajowej na mniejsze obroty.

Przejazd ełckimi ulicami od kilku tygodni dla większości kierowców jest jak droga przez mękę. Największe utrudnienia czekają na Kajki i 11 Listopada. Pod koniec maja miała zostać otwarta ul. Armii Krajowej. Jednak podczas wykopów robotnicy natrafili na stare instalacje i niewybuch. To opóźni zakończenie prac o blisko dwa miesiące.

Przede wszystkim bezpieczeństwo

Pod koniec kwietnia został zamknięty odcinek Armii Krajowej, od Wawelskiej do dworca. Taka decyzja związana była z budową kanału odprowadzającego deszczówkę. Zamknięcie drogi było nieuniknione. Robotnicy kładą bowiem rury praktycznie na środku jezdni. Ruch w takiej sytuacji jest niemożliwy.
Podczas prac robotnicy natrafili na niewybuch.

- Była to niewielka bomba lotnicza. Na wniosek wykonawcy, w trosce o bezpieczeństwo robotników i mieszkańców zostały przeprowadzone specjalne badania, które wykazały, że na dalszym odcinku drogi nie będzie już podobnych niespodzianek - wyjaśnia Andrzej Semeńczuk, naczelnik wydziału mienia komunalnego w ełckim ratuszu.

Z tego powodu prace na Armii Krajowej przerwano na 10 dni. Jednak nowy termin otwarcia drogi przesunięto aż o 2 miesiące. Jak wyjaśniają urzędnicy, ma to związek ze starymi instalacjami, na które co kilka metrów natrafiają robotnicy.

Stoją i narzekają

Po zamknięciu Armii Krajowej dużo większy ruch panuje na Mickiewicza. Na korki natrafimy głównie na światłach przy skrzyżowaniu z Dąbrowskiego. - W ubiegłym roku męczyliśmy się w korkach, miało być lepiej, a dalej jest to samo. Tylko w niedzielę można normalnie jeździć - przyznaje Józef Klimowicz.
Jeszcze większe problemy mają ci, którzy jeżdżą Kajki i 11 Listopada. Tam na szybkie zniknięcie korków i likwidację ruchu wahadłowego nie mamy jednak co liczyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna