Białostoccy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej weszli na posesję na terenie gminy Czarna Białostocka.
Zobacz także:
- Z informacji wynikało, że na posesji znajduje się nielegalny alkohol. W czasie przeszukana funkcjonariusze znaleźli nie tylko składowany gotowy alkohol, ale także odkryli linię służącą do jego produkcji, która była zainstalowana w szopie - poinformowała w piątek (28.04) sierżant sztabowy Malwina Trochimczuk z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.
W pomieszczeniu znajdowały się trzy 1000-litrowe pojemniki z zacierem i 720 litrów gotowego 50-procentowego alkoholu, który znajdował się w mniejszych pojemnikach na 5 i 20 litrów.
Czytaj też:
Jak oszacowali mundurowi, zabezpieczony alkohol spowodował uszczerbek na szkodę Skarbu Państwa w kwocie prawie 50 tysięcy złotych.
- W czasie rozmowy z policjantami zatrzymany mężczyzna tłumaczył się trudnościami na rynku pracy, a taki proceder przynosi szybki zysk - relacjonuje Malwina Trochimczuk.
31-latek usłyszał zarzuty uchylania się od opodatkowania i nielegalnego wytwarzania alkoholu. Grozi mu za to kara grzywny, ograniczenia wolności albo 2 lata pozbawienia wolności.