W niedzielę wieczorem oficer dyżurny siemiatyckiej policji poinformowany został, że 41-letni mieszkaniec gm. Grodzisk podpalił własny dom.
Na miejscu policjanci zastali ujętego przez domowników podpalacza oraz dogaszany dom. Jak ustalili mundurowi, 41-latek po kłótni rodzinnej podczas której groził podpaleniem domu wyszedł z mieszkania.
- Nikt nie przypuszczał, że awanturnik może spełnić kierowane wcześniej groźby. Po pewnym czasie przebywający w domu domownicy usłyszeli na zewnątrz trzaski. Gdy wyszli zobaczyli palącą się ścianę domu i podpalacza, który niósł kolejną bańkę benzyny w celu rozniecenia ognia - opowiada Grzegorz Gilar, oficer prasowy siemiatyckiej policji.
Mężczyzna został obezwładniany przez członków rodziny, a dom ugaszono przy pomocy sąsiadów.
Podpalacz został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał 2,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Teraz podpalacz usłyszy zarzut zniszczenia mienia w wyniku podpalenia oraz gróźb karalnych kierowanych do członków rodzinny.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?