Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Krasnopol. Wójt skazany za spowodowanie wypadku

Helena Wysocka
Helena Wysocka
Na karę grzywny skazał dzisiaj (19 lipca) sąd Karola Sz., wójta gminy Krasnopol za to, że nieumyślnie spowodował wypadek drogowy, w którym ucierpiało dwoje młodych ludzi. Orzeczenie nie jest prawomocne. Czy oskarżony, który nie przyznawał się do winy będzie się odwoływał, nie wiadomo. Decyzji nie podjęła też jeszcze prokuratura, która chciała kary w zawieszeniu.

Do zdarzenia doszło wiosną dwa lata temu. Prokuratura zarzuca Karolowi Sz., że kierując ciągnikiem z przyczepą, skręcając w lewo nie zachował należytej ostrożności i zajechał drogę wyprzedzającemu go motocykliście. Jadący jednośladem odniósł „masywny uraz nogi”, przez wiele miesięcy dochodził do zdrowia. Poszkodowana też została podróżująca z nim kobieta. Obaj kierowcy byli trzeźwi, jechali z dopuszczalną prędkością. Karol Sz. nie przyznawał się do winy, utrzymywał, że to on pierwszy włączył kierunkowskaz więc jadący za nim motocyklista nie powinien go wyprzedzać.
- Sprawę oceniały dwa zespoły biegłych – mówił dzisiaj podczas orzeczenia wyroku przewodniczący składu orzekającego Tomasz Bronakowski z sądu w Sejnach. – Nie ma więc wątpliwości, że to oskarżony nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu motocykliście.

Krasnopol. Wójt Karol Sz. oskarżony o spowodowanie ciężkiego wypadku z udziałem motocyklisty. Sędzia będzie czekał na mediatora

Eksperci stwierdzili też, że poruszający się motocyklem nie miał szans na to aby uniknąć wypadku. Natomiast wójt gdyby obserwował drogę - tak. Prokuratura domagała się dla Karola Sz. kary więzienia w zawieszeniu, oskarżony prosił o uniewinnienie. Dzisiaj sąd wymierzył mu karę grzywny w wysokości 4 tys. złotych. Ale też nakazał zapłacić 30 tysięcy zł tytułem nawiązki dla motocyklisty, a jego znajomej też poszkodowanej w wypadku dwa tysiące. Oskarżony musi również zwrócić koszty procesu.
- Kara pozbawienia wolności, biorąc pod uwagę dotychczasowy tryb życia oskarżonego nie byłaby adekwatna – uzasadniał orzeczenie sąd. – To był incydent. Wina oskarżonego polega na tym, że nie spojrzał w lusterko, zgubiła go rutyna.
Karol Sz. nie chciał komentować orzeczenia, a poszkodowanych w wypadku nie było na publikacji wyroku.

Zobacz koniecznie: Woda. Kranówka lepsza dla zdrowia i kieszeni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto