Gmina Nowinka. Ktoś zniszczył dom komendanta posterunku straży leśnej. Za pomoc w znalezieniu sprawcy wyznaczono nagrodę (zdjęcia)

- Od czasu objęcia funkcji przez obecnego Komendanta Posterunku Straży Leśnej Nadleśnictwie Szczebra, znacznie spadła ilość kradzieży drewna i drzewa, a wykrywalność tych przypadków jest na bardzo wysokim poziomie - mówi Jarosław Krawczyk, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku.

Najwyraźniej nie wszystkim się to podoba. Czy ktoś próbuje zastraszyć strażnika leśnego? Już w poprzednich latach w życiu Łukasza Sewastynowicza dochodziło do serii tajemniczych zdarzeń. Dwukrotnie odkręcono mu koła w prywatnym samochodzie i wężyk od płynu hamulcowego. W jednym przypadku o mały włos nie doszło do tragedii. Z kolei w nocy z 9 na 10 grudnia ktoś opryskał szarą farbą jego prywatny dom. Zniszczona została frontowa elewacja, dach, rynny, kostka brukowa, kamienne schody, brama i płot. Wysokość szkód oszacowano na ponad 20 tys. zł.

Czytaj też: Augustów. Atak na… Augustów. Atak na agenta i żonę komendanta. Poszkodowana dostanie pieniądze

- Wszystko wskazuje na to, że było to przemyślane działanie podjęte z premedytacją, ponieważ do tego celu musiał być użyty specjalistyczny sprzęt do rozpylania farby pod dużym ciśnieniem - uważa Jarosław Krawczyk. Farbę rozpryskano i poplamiono nią dom ustawiając urządzenie na drodze, czyli około 20 metrów od posesji strażnika leśnego.

Dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja, co potwierdza sierż. Kinga Muczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Augustowie.

Za informacje, które pomogą w ujęciu wandali bliscy i znajomi strażnika leśnego wyznaczyli wysoką nagrodę.