Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Wyszki. Jest akt oskarżenia ws. śmiertelnego potrącenia rowerzystki przez pijanego kierowcę, który uciekł z miejsca zdarzenia

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Zatrzymany dzień po wypadku 43-latek wciąż przebywa w tymczasowym areszcie
Zatrzymany dzień po wypadku 43-latek wciąż przebywa w tymczasowym areszcie KPP Bielsk Podlaski
Do tragedii doszło na drodze Strabla-Mulawicze. Tożsamość sprawcy ustalono m.in. na podstawie znalezionych na miejscu wypadku odłamków uszkodzonego auta. 

- Oskarżonemu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności - mówi prokurator Adam Naumczuk, Prokurator Rejonowy w Bielsku Podlaskim.

Jeszcze do 9 kwietnia wobec Waldemara U. stosowany jest tymczasowy areszt. Sąd może zdecydować o jego przedłużeniu. 
W piątek trafił tam akt oskarżenia. Prokuratura zakończyła bowiem śledztwo. W jego toku ustalono, że oskarżony 43-letni mieszkaniec gm. Bielsk Podlaski (wcześniej wielokrotnie karany za jazdę po alkoholu i łamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych) w dniu wypadku po godzinie 18 wracał samochodem od znajomego. Pił z nim alkohol, dokładnie wódkę.

Czytaj też: Wypadek śmiertelny rowerzysty na obwodówce. Potrąciła go kobieta w BMW. W sprawie jest mnóstwo wątpliwości (zdjęcia)

Według opinii biegłego, mógł mieć co najmniej 0,8 promila alkoholu w organizmie. To nie przeszkadzało Waldemarowi U. wsiąść za kierownicę. Jechał drogą powiatową relacji Strabla - Mulawicze. Tą samą poruszała się pokrzywdzona. 

59-latka mieszkała w Białymstoku, ale postanowiła zrezygnować z pracy i przeprowadzić się do Mulawicz, żeby opiekować się ciężko chorą mamą. 12 października 2020 r. późnym popołudniem wracała z Białegostoku pociągiem do domu. Skład zatrzymał się w Strabli, więc 59-latka dalej musiała pojechać rowerem. W czasie drogi, została potrącona przez samochód. Uderzenie było bardzo silne. Kobietę odrzuciło do rowu. Miała połamanie kości czaszki, uszkodzony mózg, złamane żebra, nogi, prawą łopatkę i obojczyk. 
 
Kierowca nie zatrzymał się, by udzielić rannej pomocy. Pojechał do domu, po czym próbował zatrzeć ślady wypadku wymieniając uszkodzony reflektor.

Ciało 59-latki znaleźli dopiero następnego dnia rano pracownicy firmy śmieciarskiej. Tuż po godzinie 8 powiadomili służby. Na podstawie zabezpieczonych na miejscu dowodów, w tym odłamków szkła z pobitego reflektora, policjanci wytypowali markę samochodu sprawcy - volkswagena z 1996 roku. Dzięki temu już 13 października po południu dotarli do 43-letniego mieszkańca gminy Bielsk Podlaski.

Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Przyznał się do winy. Tłumaczył, że uciekł, bo był pijany i obawiał się odpowiedzialności karnej. 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna