- Oskarżonemu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności - mówi prokurator Adam Naumczuk, Prokurator Rejonowy w Bielsku Podlaskim.
Jeszcze do 9 kwietnia wobec Waldemara U. stosowany jest tymczasowy areszt. Sąd może zdecydować o jego przedłużeniu.
W piątek trafił tam akt oskarżenia. Prokuratura zakończyła bowiem śledztwo. W jego toku ustalono, że oskarżony 43-letni mieszkaniec gm. Bielsk Podlaski (wcześniej wielokrotnie karany za jazdę po alkoholu i łamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych) w dniu wypadku po godzinie 18 wracał samochodem od znajomego. Pił z nim alkohol, dokładnie wódkę.
Według opinii biegłego, mógł mieć co najmniej 0,8 promila alkoholu w organizmie. To nie przeszkadzało Waldemarowi U. wsiąść za kierownicę. Jechał drogą powiatową relacji Strabla - Mulawicze. Tą samą poruszała się pokrzywdzona.
59-latka mieszkała w Białymstoku, ale postanowiła zrezygnować z pracy i przeprowadzić się do Mulawicz, żeby opiekować się ciężko chorą mamą. 12 października 2020 r. późnym popołudniem wracała z Białegostoku pociągiem do domu. Skład zatrzymał się w Strabli, więc 59-latka dalej musiała pojechać rowerem. W czasie drogi, została potrącona przez samochód. Uderzenie było bardzo silne. Kobietę odrzuciło do rowu. Miała połamanie kości czaszki, uszkodzony mózg, złamane żebra, nogi, prawą łopatkę i obojczyk.
Kierowca nie zatrzymał się, by udzielić rannej pomocy. Pojechał do domu, po czym próbował zatrzeć ślady wypadku wymieniając uszkodzony reflektor.
Zobacz także: Pijany kierowca audi spowodował kolizję i uciekł. 37-latek miał 3 promile alkoholu w organizmie
Ciało 59-latki znaleźli dopiero następnego dnia rano pracownicy firmy śmieciarskiej. Tuż po godzinie 8 powiadomili służby. Na podstawie zabezpieczonych na miejscu dowodów, w tym odłamków szkła z pobitego reflektora, policjanci wytypowali markę samochodu sprawcy - volkswagena z 1996 roku. Dzięki temu już 13 października po południu dotarli do 43-letniego mieszkańca gminy Bielsk Podlaski.
Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Przyznał się do winy. Tłumaczył, że uciekł, bo był pijany i obawiał się odpowiedzialności karnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?