Mieszkańcy dwóch miejscowości: Zajezierce i Kamionka w gminie Zabłudów, skarżą się, że PKS Białystok zawiesił kursowanie autobusu, który z Białegostoku odjeżdżał o 15.40. Obecnie ostatni autobus, którym mogą wrócić z Białegostoku do swej miejscowości, odjeżdża o 11.15. Później są jeszcze inne, ale te kursują przez Rafałówkę i ludzie, aby dotrzeć do domu muszą pokonać 3 km pieszo.
- PKS poinformował nas, że kurs ten został zawieszony, bo jest nierentowny. Jednocześnie wystąpił z propozycją, żeby gmina dofinansowywała połączenie w wysokości około 1700 zł miesięcznie. Jeżeli radni gminy się na to zgodzą, to ja podpiszę takie porozumienie - mówi Jacek Lulewicz, burmistrz Zabłudowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!