Do zdarzenia doszło w sobotę 26 czerwca. Według ustaleń policji, 39-latek z granatem w ręku miał grozić krewnym śmiercią i wysadzeniem domu. Był pijany. Przed spełnieniem groźby powstrzymał go zastraszany 40-latek, który obezwładnił awanturnika, a następnie wraz z 33-letnią żoną o całej sytuacji powiadomił służby.
Funkcjonariusze z łapskiego komisariatu zatrzymali nietrzeźwego 39-latka.
- W miejscu interwencji konieczna była wizyta wojskowych saperów, którzy zdetonowali ładunek - dodaje aspirant Katarzyna Molska-Zarzecka z KMP w Białymstoku.
Zobacz także: Grabówka: Niewybuch znaleziony na budowie. Ewakuowano 80 mieszkańców, saperzy podjęli bombę (zdjęcia)
Podejrzany 39-latek trafił do izby wytrzeźwień. Następnego dnia usłyszał zarzuty nielegalnego posiadania przyrządu wybuchowego oraz gróźb karalnych. Mężczyźnie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Na razie, decyzją sądu, trafił na 3 miesiące do aresztu.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?