Gołota zakłada uczelnię wyższą

Pomysłodawcą tego projektu jest Janusz Gołota, profesor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego i radny Sejmiku Województwa Mazowieckiego. Trzeba dodać, że Gołota stara się utworzyć wyższą bezpłatną uczelnię w Ostrołęce od 1989 roku. On jest w głównej mierze twórcą Zespołu Kolegiów Nauczycielskich. Teraz pora na "szczebel wyżej".
- Pomysł, aby szkoła miała swoją siedzibę w poszpitalnych budynkach, przyszedł mi do głowy, kiedy dowiedziałem się, że nie ma żadnych planów na ich zagospodarowanie - mówi radny.

Gołota ze swoim pomysłem zgłosił się do Józefa Górniewicza, rektora UW-M, a ten zgodził się na to, żeby ostrołęcka uczelnia mogła działać w strukturach uniwersytetu, jako zamiejscowy ośrodek dydaktyczny.

- Zamiejscowy ośrodek W-M, jest moim zdaniem lepszym rozwiązaniem, niż tworzenie uczelni autonomicznej. Uniwersytet daje przecież swoją doświadczoną kadrę, daje odpowiedni poziom kształcenia oraz większą możliwość kierunków kształcenia - tłumaczy Gołota. Dzięki takiemu rozwiązaniu, w przyszłości ostrołęcka uczelnia mogłaby się stać filią Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego lub zostać placówką autonomiczną.

Ze swoimi planami radny udał się do także do sejmiku. Efektem tej wizyty było spotkanie intencyjne, w którym oprócz Gołoty i rektora wzięli udział wicemarszałkowie województwa: Ludwik Rakowski i Waldemar Roszkiewicz. Wicemarszałkowie także wstępnie zaakceptowali pomysł.
Mając takie poparcie Gołota wykonał kolejny krok. Dwa tygodnie temu złożył interpelację do Zarządu Województwa Mazowieckiego "w sprawie rozważenia możliwości podjęcia prac remontowo - adaptacyjnych w budynku (...) użytkowanym dotychczas przez Samodzielny Zespół Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej w Ostrołęce i przekazania obiektu planowanej szkole wyższej."
Marszałek skłonny oddać szpital

Ale to nie wszystko. Gołota rozmawiał o wyższej uczelni także z marszałkiem Adamem Struzikiem.

- Marszałek wykazał daleko idące zainteresowanie tym pomysłem - podkreśla Gołota.
Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie nabór studentów rozpocznie się już na początku przyszłego roku. Zajęcia ruszyłyby w październiku, a w czasie, kiedy budynek szpitala byłby przystosowywany do potrzeb uczelni, odbywałyby się w tzw. "pałacyku" przy ul. Gorbatowa. Studenci mieliby na początku do wyboru dwa kierunki: humanistyczny i rolniczy.