MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grabarka 2024. Wyruszyła pielgrzymka z Białegostoku. Pątnicy dotrą na Świętą Górę w niedzielę po południu

Tomasz Dworzańczyk
Z Białegostoku wyruszyło w środę około 200 osób. Celem Święta Góra Grabarka
Z Białegostoku wyruszyło w środę około 200 osób. Celem Święta Góra Grabarka Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Blisko 200 osób wyruszyło w środę z Białegostoku w pielgrzymce na Świętą Górę Grabarkę. W dniach 18019 sierpnia odbędą się tam uroczystości Przemienienia Pańskiego, jednego z ważniejszych świąt w Kościele Prawosławnym.

Pielgrzymka na Grabarkę wyruszyła z Białegostoku

Góra Grabarka to najważniejsze miejsce dla wiernych prawosławnych. W połowie sierpnia odbywają się tam uroczystości związane ze świętem Przemienienia Pańskiego. Co roku miejsce te odwiedzają tysiące pielgrzymów z całej Polski. W tym roku obchodzony jest jubileusz 100-lecia autokefalii polskiej Cerkwie, dlatego ma być wyjątkowo uroczyście.

Z całego kraju i regionu pielgrzymki na Grabarkę już idą, a w środę na Świętą Górę wyruszyli pielgrzymi z Białegostoku. Marsz w ponad 100-kilometrową podróż pątnicy rozpoczęli po porannej liturgii w cerkwi Proroka Eliasza i po poświęceniu krzyży, które wielu z nich niesie w rękach.

Pątnicy spodziewani są na miejscu w niedzielę po południu. Trasa pielgrzymki wiedzie przez przez:

  • Zabłudów,
  • Łosinkę,
  • Nowoberezowo,
  • Dubicze Cerkiewne,
  • Kleszczele,
  • Milejczyce.

Grabarka dla prawosławnych to jak Częstochowa dla katolików

Pielgrzymka potrwa pięć dni. Pątnicy będą po drodze nocować w gospodarstwach, mijanych po drodze. W pielgrzymce bierze udział około 200 osób, ale po drodze ta liczba powinna się sukcesywnie zwiększać, gdyż dołączać będą kolejni pątnicy.

Święta Góra Grabarka położona jest koło Siemiatycz, na miejscu jest mała cerkiew i założony w 1947 r. żeński klasztor św. Marty i Marii. Jest uważana za najważniejsze cerkiewne sanktuarium w Polsce. Dla prawosławnych w kraju ma takie znaczenie, jak Częstochowa dla katolików. Tradycja pielgrzymowania w to miejsce sięga 1710 r. Wówczas jeden z okolicznych mieszkańców doznał objawienia, że wszyscy, którzy tam dotrą i napiją się wody ze źródła, zostaną uratowani od panującej epidemii cholery. Kiedy pojawiły się cudowne uzdrowienia, zbudowano tam kaplicę, a potem cerkiew.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna