Powodem prawdopodobnych zwolnień jest kryzys, który od pewnego czasu panuje na rynku meblarskim. Firma, której centrala mieści się w Grajewie, ma coraz mniej zamówień na swoje produkty, które sprzedaje także na rynkach zagranicznych. Ewentualne zwolnienia pracowników dotyczyć mają właśnie Grajewa.
- Wiadomo, że praca naszej firmy nie wygląda tak, jak wyglądała np. 5 lat temu, kiedy to pracowaliśmy cały czas, dzień i noc. Popyt na meble w Europie w ostatnim czasie znacznie się zmniejszył. Nie znamy jeszcze finalnego kosztorysu, ale zamówień jest mniej - twierdzi Paweł Wyrzykowski.
Około 40 proc. wyprodukowanych materiałów Pfleiderer eksportuje głównie na rynek rosyjski, białoruski oraz kazachstański. Reszta trafia do polskich klientów. Straty związane z coraz mniejszym popytem, jaki notuje firma, mogą poważnie wpłynąć na jej kondycję finansową. Możliwe zwolnienia części kadry pracowniczej mają być sposobem na znaczne obniżenie kosztów.
Firma Pfleiderer jest jednym z potentatów wśród producentów materiałów dla przemysłu meblarskiego w całej Europie. Zakład szczególnie silną pozycję ma na rynkach Europy Środkowowschodniej.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
