Nietypowa interwencja miała miejsce we wtorek około godziny 19 w Grajewie. Chwilę wcześniej jadący ulicą radiowóz zatrzymał mężczyzna. 30-latek stał przy swoim volvo. Przyznał funkcjonariuszom, że przed chwilą spowodował kolizję. Z jego relacji wynikało, że nie zachował bezpiecznej odległości za poprzedzającą go skodą i najechał na jej tył. Jego wina.
Czytaj też: Białystok. Odzyskała torebkę, ale z komisariatu wyszła z zarzutem za posiadanie narkotyków
W trakcie rozmowy z kierowcą, policjanci z patrolu wyczuli od mieszkańca miasta alkohol.
- Wstępne badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie - informuje sierż. sztab. Sylwia Gosiewska z Komendy Powiatowej Policji w Grajewie.
Zobacz także: Tir staranował szlaban kolejowy. Kierowca sam zgłosił się na policję (wideo)
30-latek dalej już nie pojechał. Zostało mu zatrzymane prawo jazdy. Oprócz tego, prowadzone są czynności w kierunku prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za które mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi za to kara do 2 lat więzienia.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?